Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konferencja historyczna "Górnośląska Tragedia – wrzesień '39" w Muzeum Śląskim w Katowicach

PC
Konferencja historyczna "Górnośląska Tragedia – wrzesień '39" w Muzeum Śląskim w Katowicach
Konferencja historyczna "Górnośląska Tragedia – wrzesień '39" w Muzeum Śląskim w Katowicach arc Muzeum Śląskie w Katowicach
W Muzeum Śląskim w Katowicach zakończyła się konferencja historyczna - "Górnośląska Tragedia – wrzesień '39". Wydarzenie zostało zorganizowane w związku z setną rocznicą powstań śląskich.

W poniedziałek 15 listopada w głównym audytorium Muzeum Śląskiego w Katowicach odbyła się konferencja historyczna pod nazwą „Górnośląska Tragedia – wrzesień ’39”.

Celem konferencji było przybliżenie losów Ślązaków, ze szczególnym uwzględnieniem powstańców, których prześladowania przez Niemców, a później Sowietów, rozpoczęły się już w momencie wybuchu II wojny światowej.

Nie przeocz

Konferencję otworzył wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Wojewoda podkreślił wartość posiadania wiedzy historycznej przez młode pokolenia – Jakże ważne jest żebyśmy potrafili przekazać młodym ludziom to, co się wydarzyło, to, co dotknęło bardzo wielu Polaków, Naród Polski. W ’39 roku będzie opowieść o Górnośląskiej tragedii, czyli o najeździe Niemiec na Rzeczpospolitą Polską, a pamiętamy w ’45 roku Tragedia Górnośląska i z drugiej strony świata atak na naszych obywateli, na naszych mieszkańców. Szanowni Państwo, chciałbym, żeby ten dzisiejszy dzień był takim dniem zebrania bardzo cennych informacji, przemyśleń, refleksji, które będą Państwo w stanie, pracując z tym młodym pokoleniem, świadomie, odpowiedzialnie, zgodnie z prawdą historyczną, przekazywać – mówił.

Wśród prelegentów znaleźli się m.in. prof. Zdzisław Janeczek, Wojciech Kempa, czy prof. Zygmunt Woźniczka.

- Oczywiście miłość do ojczyzny tamto pokolenie bardzo silnie wiązało z miłością do Boga. Szczególnie ważne było to na Śląsku, gdzie polskość przetrwała właśnie z istnieniem kościoła katolickiego. Przypomnijmy sobie, że Wojciech Korfanty , ale nie tylko on uczył się na "Żywotach Świętych" księdza Piotr Skargi - mówił podczas konferencji prof. Zdzisław Janeczek.

Jednym z mówców była też prok. Ewa Koj (Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Katowicach), która wygłosiła wykład „Ustalenia śledztwa prowadzonego w sprawie „Intelligenzaktion” na terenie rejencji katowickiej”.

- Operacja Intelligenzaktion była zwieńczeniem akcji Tannenberg. Ci wszyscy, którzy nie zostali wymordowani w pierwszych dniach wojny, nie trafili na początku do obozów, zgodnie już z tymi listami, które zostały już uzupełnione, zostali pozbawieni wolności i wywiezieni do obozów. Udało mi się ustalić pełną listę osób, która została pozbawiona wolności wiosną 1940 roku. (...) W 5 transportach zostało wywiezionych do obozu w Dachau 3162 osoby. Wród tych osób było 100 kobiet, które trafiły do Ravensbrück. Różne były losy tych osób. Wiele z nich zmarło, części udało się przeżyć, a część zwolniono - mówiła Ewa Koj.

Organizatorami konferencji byli: wojewoda śląski, Instytut Śląski w Opolu, Muzeum Śląskie oraz katowicki oddział IPN. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.

Deportacja cywilów z Górnego Śląska

Wydarzenie to przeszło do historii pod nazwą Tragedii Górnośląskiej 1945 roku i pod tym pojęciem przedstawiany jest wciąż jeszcze mało znany epizod internowania i wywiezienia na roboty przymusowe w głębi ZSRS co najmniej 30 tysięcy mieszkańców Górnego Śląska bez względu na opcję narodowościową. Jak podaje Muzeum historii Polski, badania nad tym wydarzeniem historycznym ciągle trwają i liczba represjonowanych może sięgać nawet między 50 a 90 tysięcy osób. Ile dokładnie ciągle nie wiadomo.

Wiadomo że osłabiony wojną sowiecki przemysł potrzebował rąk do pracy i każdy pretekst a czasami sąsiedzki donos był wystarczający by NKWD mogła wykonać plan aresztowań i wywózek. Dramat ten rozpoczął się na przełomie lutego i marca 1945 roku i trwał przez około 3 miesiące. Spośród wywiezionych prawdopodobnie ponad połowa pozostała na nieludzkiej ziemi umierając podczas transportu lub katorżniczej pracy przede wszystkim w kopalniach, hutach, kamieniołomach i lasach.

Pierwsze powroty rozpoczęły się pod koniec 1945 roku, jednak ostatni z ocalałych powracali dopiero na początku lat 50. ubiegłego wieku (źródło: Muzeum Historii Polski).

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera