Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec bajek. W reklamie tylko potwierdzone naukowo fakty

Aldona Minorczyk-Cichy
123rf
Wszystkie chwyty dozwolone? Być może, ale nie w reklamach jedzenia. Europejscy parlamentarzyści podtrzymali plany stworzenia listy zabronionych haseł reklamowych związanych ze zdrowiem, które nie są dostatecznie uzasadnione naukowo. Za pół roku, kiedy nowe prawo wejdzie w życie, już ci nie wmówią, że po wypiciu jogurtu zyskasz odporność na przeziębienia. Nie będą mogli też ściemniać, że... chipsy i kremy czekoladowe są zdrowe, a cukierki to wymarzone źródło witamin.

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) poddał analizie hasła reklamowe i za pełnoprawne uznano jedynie te, które miały naukowe uzasadnienie. Wśród odrzuconych haseł były m.in. te reklamujące niektóre jogurty jako produkty wzmacniające układ immunologiczny, czy polecające kremy czekoladowe jako dobre źródło energii dla dzieci. Produkty, które zawierają takie wprowadzające w błąd informacje muszą w ciągu pół roku zniknąć ze sklepowych półek tak w Katowicach, Bielsku-Białej, jak i w Paryżu czy Brukseli.

Uchroni serce przed zawałem, powstrzyma rozwój raka, a nawet pomoże dobrze spać. Reklamy żywności przebranej za lekarstwo zalewają nasz świat. Z prawdą mają niewiele wspólnego, ale niestety są przekonujące. Unia Europejska idzie z nimi na wojnę i wprowadza zasadę: w reklamach pod groźbą kary tylko sformułowania potwierdzone naukowo! Jak powiedziała Monique Goyens z Europejskiego Biura Związków Konsumenckich (BEUC), nowe prawo sprawi, że konsumenci przestaną być wprowadzani w błąd przez nieuzasadnione, przesadzone lub nieprawdziwe twierdzenia dotyczące środków spożywczych.

- Tylko rzetelne informacje zdrowotne będą mogły być wykorzystane w reklamie - podkreśla Monique Goyens.

Przykładów negatywnych nie brakuje. Jedna z firm reklamowała sok z granatu, który miał zapobiegać rakowi piersi i prostaty, chronić przed chorobami serca, a nawet leczyć problemy z erekcją.

Testów nie przeszła także żadna kampania jogurtu probiotycznego. Zgodnie z nowymi wytycznymi reklamy takich jogurtów jako środka wzmacniającego układ immunologiczny czy trawienny są zakazane.

Dozwolona za to jest reklama na przykład ciastek z dużą ilością błonnika jako "wzmacniających trawienie".

Unijne zakazy

Parlament Europejski zakazał posługiwania się producentom 1600 sloganami odnoszącymi się do zdrowia.
Dotychczas zaaprobowano 222 hasła tego rodzaju (informujące, że produkt jest niskotłuszczowy lub zmniejszający cholesterol). Za uzasadnione uznano jedynie te informacje, które są podparte badaniami naukowymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koniec bajek. W reklamie tylko potwierdzone naukowo fakty - Dziennik Zachodni