Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec gehenny zwierząt? Projekt zmian w ochronie zwierząt już w Sejmie WIDEO

MP
Tomasz Bolt
Wczoraj, 7 listopada, projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości dotyczący zmian w ustawie o ochronie zwierząt trafił do Biura Legislacyjnego oraz do Biura Analiz Sejmowych. Pisaliśmy o tym projekcie wielokrotnie. Zmiany dotyczą m.in. zakazu hodowli zwierząt dla pozyskiwania ich futer, wykorzystywania zwierząt w cyrkach oraz zakazu trzymania psów na łańcuchach.

To długo oczekiwane zmiany, bo w końcu ma zostać zaostrzone prawo dotyczące znęcania się nad zwierzętami.

- Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę - tak zaczyna się Ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.

To prawo ma już 20 lat. Nie odniósł spodziewanego skutku. Potwierdza to raport pozarządowej organizacji Czarna Owca. Trzy lata temu przedstawiła raport „Jak Polacy znęcają się nad zwierzętami” na podstawie analizy pracy sądów, prokuratury i policji.

Dane z raportu są przerażające: w latach 2012-2014 spośród wszystkich zgłoszonych przypadków znęcania się nad zwierzętami, aktem oskarżenia skończyło się 19,2 proc. zgłoszeń, ale w 31,5 proc. przypadków prokuratura w ogóle odmówiła wszczęcia postępowania. W 42,6 proc. spraw sąd sprawę umorzył.

Teraz projekt zmian w ustawie proponuje się podniesienie kary za uśmiercenie i znęcanie się nad zwierzętami z 2 do 4 lat więzienia. Za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem sprawca może pójść za kraty maksymalnie na 5 lat, ale nie krócej niż trzy miesiące.

Przykładów bestialstwa wobec zwierząt mamy aż nadto, w Śląskiem, niestety, także.

CZYTAJCIE:
Chorzów: zwyrodnialcy pobili psa i wrzucili do śmietnika. Zwierzę nie żyje
Brutalne pobicie psa w Myszkowie. Zwierze otrzymało kilka ciosów w głowę. Kto to zrobił?

- Znęcanie ze szczególnym okrucieństwem często związane jest również z czerpaniem przyjemności przez sprawcę przestępstwa, co uzasadnia twierdzenie, że sprawca popełniający wskazany czyn jest niebezpieczny. Nadto, w powyżej wspomnianym przypadku, występują realne przesłanki do odizolowania tegoż sprawcy od reszty społeczeństwa - piszą w uzasadnieniu projektu posłowie PiS.

Pies prawdopodobnie został pobity i porzucony. Ma połamane kości oczodołów, już oczyszczoną i zaszytą ranę głowy

Dąbrowa Górnicza: potwornie pobity i wyrzucony na śmietnik ZDJĘCIA

- W XXI wieku społeczeństwo zna już humanitarne i etyczne sposoby bezpiecznego dla otoczenia utrzymywania zwierząt.
Zwierzę utrzymywane na uwięzi nie ma zapewnionej ochrony przez niebezpieczeństwami w postaci np. pogryzień przez inne psy - nie może przed nimi uciec. [...] Zakaz utrzymywania zwierząt na uwięzi w sposób znaczący pozwoli na ograniczenie patologii w sposobie utrzymywania psów, jak również w pewnym stopniu ograniczy niekontrolowany rozród zwierząt - czytamy dalej.

CZYTAJCIE TEŻ:
Szok! Sprawcy brutalnego pobicia i powieszenia psów w Jaworzniku są niepełnoletni
Skatował psa i zabił, wstrzykując mu płyn do odmrażania zamków

To jednak nie koniec proponowanych zmian.

PISALIŚMY:
Psy już nie na łańcuchu. Czy nowelizacja poprawi ich los?
Od 1 tys. do 100 tys. za zabicie psa. Surowe kary za znęcanie się nad zwierzętami

Ma nastąpić koniec trzymania psów na łańcuchach. Nie tylko dlatego, że nie mają zapewnionego niezbędnego ruchu, co powoduje u nich zwyrodnienia, przerost pazurów itp. schorzenia. Zwykle są na tych łańcuchach skazywane na dramatyczne cierpienie.

- Psy często utrzymywane są w karygodnych warunkach, pozbawione dostępu do wody, możliwości schronienia przed działaniem warunków atmosferycznych - tłumaczą posłowie.

Wprowadzają minimalną powierzchnię kojca dla psów w zależności od wysokości w kłębie. Psy poniżej 50 cm – potrzebują powierzchnię nie mniejszą niż 9 mkw., pomiędzy 51-65 cm nie mniej niż 12 mkw., a duże psy powyżej 66 cm w kłębie nie mniej niż 15 mkw. Przepisy wejdą w życie 1 sierpnia 2020 r. Jednak do tego czasu psy nie mogą być trzymane na łańcuchu krótszym niż 5 m.

Projekt uderza również w działalność cyrków.

- W cyrkach wykorzystywane są głównie zwierzęta, które w naturze występują jako zwierzęta dzikie. Cyrki nie są w stanie zapewnić zwierzętom warunków adekwatnych do ich potrzeb, m.in. kontaktu ze stadem, możliwości izolacji, kiedy tego potrzebują, pełnowymiarowych wybiegów, stymulacji psychiczno-ruchowej, poczucia bezpieczeństwa, możliwości samodzielnego zdobywania pożywienia przez dzikie zwierzęta i dostosowania diety do indywidualnych potrzeb - czytamy dalej w projekcie.

Protesty przeciw wykorzystywaniu zwierząt w cyrku przetaczają się przez całą Polskę. Są też w naszym regionie.

Protest przed cyrkiem w Wodzisławiu Śląskim

Protest pod cyrkiem w Wodzisławiu [ZDJĘCIA]

Protest przeciwko cyrkom ze zwierzętami w Cieszynie

Protest przeciw cyrkom ze zwierzętami w Cieszynie z incydent...

Posłowie wskazują, że w cyrkach do przedstawień wykorzystuje się głównie słonie, fretki, lwy, tygrysy, wielbłądy, konie, foki, kozy, lamy czy krokodyle. PiS podkreśla, że całkowity zakaz wykorzystania zwierząt w zoo istnieje już w Grecji, Brazylii, Chinach, Boliwii i na Cyprze.

Kiedy projekt trafi z Biura Legislacyjnego i Biura Analiz Sejmowych pod obrady Sejmu? Jest nadzieja, że niebawem.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

24 zawody deficytowe. Sprawdź, których specjalistów szukają

Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Ile zarabiają nauczyciele, lekarze, policjanci i służby mundurowe SPRAWDŹ LISTĘ PŁAC

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!