Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec nasłuchów przez odwiert, ale akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa

Michał Nowak
Ratownicy zakończyli prowadzenie nasłuchiwania z odwiertu, który został wykonany w miejsce prawdopodobnego przebywania zaginionych górników w kopalni Wujek Śląsk.
Ratownicy zakończyli prowadzenie nasłuchiwania z odwiertu, który został wykonany w miejsce prawdopodobnego przebywania zaginionych górników w kopalni Wujek Śląsk. KHW
Ratownicy zakończyli prowadzenie nasłuchiwania z odwiertu, który został wykonany w miejsce prawdopodobnego przebywania zaginionych górników w kopalni Wujek Śląsk. Nie oznacza to jednak końca akcji ratunkowej. Poszukiwania górników z KWK Wujek-Śląsk trwają cały czas, zarówno z powierzchni, jak i przy pomocy kombajnu drążącego chodnik.

Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk:

Kombajn używany w akcji ratowniczej pokonuje kolejne metry do miejsca, w którym mają się znajdować zaginieni górnicy z kopalni Śląsk.

Ratownicy z CSRG we wtorek po południu wycofali się z odwiertu na powierzchni, w związku z brakiem jakiegokolwiek sygnału zakończyli prowadzenie nasłuchiwania. Otwór został przejęty przez kopalnię.

Tak wygląda miejsce po katastrofie.**Zobaczcie nagranie:**

AKTUALIZACJA Środa, 13 maja 2015 GODZ. 8.00

Jeszcze 61 metrów chodnika trzeba wydrążyć, by dotrzeć do przecinki "4". Nocne próby przewiercenia się i zapuszczenia kamery do dowierzchni badawczej nie dały rezultatu. Będą podejmowane w innych miejscach.

O ile przecinka "4" będzie drożna, czego obecnie nikt nie jest w stanie przewidzieć, być może uda się nią dotrzeć (przechodząc przez dowierzchnię badawczą) do chodnika nadścianowego. Problemem, który może tam wystąpić jest też jednak metan.
Akcja trwa już ponad trzy tygodnie. Do wczoraj maszyna pokonała dystans ponad 325 m od początku wyrobiska i można się spodziewać, że dziś rano zbliży się do odcinka 350 m. Stąd kombajn będzie miał do pokonania około 60 m, które dzielą go od przecinki "4", czyli równoległego chodnika prowadzącego do ściany. Górnicy powinni się znajdować w okolicy połączenia przecinki ściany z chodnikiem podścianowym. Jeśli przecinka nie będzie zaciśnięta, ratownicy dotrą do miejsca przebywania górników.

Jeśli natomiast przecinka będzie zaciśnięta, kombajn ją ominie i zacznie drążenie kilkudziesięciu metrów nowego chodnika.

Jak zapewnił Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, ratownicy dalej prowadzą działania przy odwiercie - mimo wcześniejszych zapowiedzi, że akcja z powierzchni będzie trwała dwa dni od zakończenia odwiertu (czyli od ubiegłego wtorku). Sytuacja jest jednak bez zmian. Chromatograf wykazuje wysokie stężenie metanu w miejscu dokonania otworu, ponad kilometr pod ziemią, natomiast akcja nawoływania górników za pomocą narzędzia do łączności głosowej dalej nie przyniosła skutku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty