Koniec strajku w JSW: Zagórowski odchodzi. Porozumienie podpisane, górnicy mogą wrócić do pracy
Czy związkowcy naprawdę wygrali?
Janusz Steinhoff, były minister gospodarki
Przede wszystkim, wyrażam zadowolenie, że strajk się skończył. Mam też wielki szacunek dla odpowiedzialności prezesa Zagórowskiego. Przyznaję też, że po tych kilkunastu dniach akcji protestacyjnej, ciągle nie wiem, co było jej przyczyną. Poza, oczywiście, animozjami personalnymi.
Strajk został nakręcony przez przywódców związkowych i to oni ponoszą główną odpowiedzialność nie tylko za gigantyczne, nieadekwatne do tego, co było przedmiotem protestu, straty finansowe JSW, sięgające ok. 400 mln zł, ale też za skandaliczny język wobec prezesa spółki i działania, które należy określić chuligańskimi.
Zwycięstwo związkowców jest pyrrusowe: problemy JSW nie znikną, a spółka będzie musiała i tak zmienić swoje funkcjonowanie, żeby dostosować się do sytuacji rynkowej.