Taki listopad zdarza się tylko raz na pięć lat. W piątek, 16 listopada rozpoczął się w Katowicach IX Międzynarodowy Konkurs Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga, jedna z najważniejszych imprez kulturalnych w naszym województwie. Patronat medialny sprawuje nad nią m.in. "Dziennik Zachodni".
Przez siedem najbliższych dni, aż do 23 listopada w pięknej sali koncertowej Akademii Muzycznej przy ul. Zacisze 3 (ze względu na trwającą rozbudowę Filharmonii Śląskiej, organizatora imprezy) będą się odbywać otwarte dla publiczności przesłuchania konkursowe.
W szranki staje 50 zdolnych, młodych (granica wieku to 35 lat) dyrygentów z całego świata, m.in. z Kolumbii, Japonii, Australii, Meksyku, Tajwanu, Chin, Nowej Zelandii czy Brazylii. Wśród nich jest czterech Polaków i cztery Polki (ogółem w konkursie uczestniczy osiem pań). Najwcześniej do Katowic przyjechał Australijczyk Daniel Smith. - W dyrygowaniu chodzi o stworzenie magii, zainspirowanie orkiestry. Trzeba być w orkiestrze, a nie tylko ją prowadzić - mówi pewnie niewysoki, energiczny 31-latek.
Jest o co walczyć, bo pierwsza nagroda to 25 tysięcy euro i statuetka Złotej Batuty, druga nagroda - 20 tys. euro i Srebrna Batuta, a trzecia - 15 tys. euro i Złota Batuta. Jednak nie pieniądze i statuetki są w tym przypadku najważniejsze, a zaproszenia na koncerty, m.in. w Filharmonii Narodowej czy Orchestra Metropolitana de Lisboa w Portugalii. Te, jako nagrody dodatkowe, są szczególnie liczne w tej edycji konkursu, co szczególnie cieszy przewodniczącego jury, prof. Antoniego Wita, byłego wieloletniego (1983-2000) dyrektora Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.
- Czuję lekką tremę - przyznał wczoraj prof. Wit. - Przed takimi konkursami zawsze ogarnia mnie niepokój, czy nie zdarzy się wypadek, że nie dostrzeżemy jakiegoś wybitnego talentu, który rok później wygra jakiś inny, prestiżowy konkurs - dodaje.
Jury również jest międzynarodowe, zasiadają w nim m.in. laureaci poprzednich edycji Konkursu, jak np. Japończyk Takuo Yuasa czy Niemiec Michael Zilm.
Najtrudniejszy etap konkursu, i dla jurorów, i dla muzyków Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej, zaczyna się w sobotę, 17 listopada. Codziennie do poniedziałku 19.11 włącznie w godz. 9.30-13.20 i 16-20.25 odbędą się przesłuchania pierwszego etapu. Po nich z 50 uczestników zostanie tylko 12. II etap rozpocznie się 21, a zakończy 22 listopada (godz. 9.30-13 i 16-19.30), a III - 23 listopada (godz. 9.30-12.30 i 16-19). Bilety na przesłuchania kosztują od 7 do 20 zł (im bardziej zaawansowany etap, tym są droższe). Wszystkie są transmitowane online na stronie www.konkursfitelberg.pl.
Koncert laureatów Konkursu, w którym Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Śląskiej będą dyrygować finaliści, odbędzie się 25 listopada o godz. 20.00 (będzie transmitowany przez TVP Kultura). Bilety kosztują 28 i 40 zł). Zostanie powtórzony dzień później w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?