Konkurs "Kobiety Śląska" na 100-lecie niepodległości. Zobacz, jakie panie już zgłoszono.
Osoba zgłaszająca: Ewa Piaskowska z domu Stęślicka
Kobiety w mojej rodzinie były bardzo samodzielne i niezależne. Moja babcia Helena Stęślicka z domu Sypkowska, była znaną działaczką społeczną, brała udział w pracach organizacyjnych i oświatowych towarzystw polskich, m.in. w 1903 roku zorganizowała Towarzystwo Czytelnia dla Kobiet i została pierwszą przewodniczącą Zarządu, co było powodem represji policyjnych. Jej wrażliwość społeczną podzielał jej mąż Jan Nepomucen Stęślicki lekarz, działacz oświatowy, społeczny i narodowy.
Moja niezwykła ciotka Halina Felicja Stęślicka była najmłodszą posłanką na Sejm RP I kadencji (1922-1927). Bezpośrednio po wyborze na posła była jeszcze niepełnoletnia, bo nie ukończyła 25 lat, dlatego składała przysięgę poselską póżniej niż inni, co było wielką sensacją w polskim parlamencie. Zanim została „posełkinią”, jak mówiono wówczas nieco ironicznie na pierwsze posłanki, była działaczką organizacji kobiecych, w tym Związku Towarzystw Polek i Narodowej Organizacji Kobiet. Była Redaktorką „Głosu Polek” a także uczestniczką trzech powstań śląskich. Osobiście kierowała Sekcją Towarzystw Kobiecych przy Polskim Komitecie Plebiscytowym.
Młodsze siostry; Włodzimira Stęślicka (na zdjęciu) należała do żeńskich oddziałów Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska (zmarła w wieku 27 lat) a najmłodsza Wanda Stęślicka, zakładała skauting w Siemianowicach Śląskich, została znanym profesorem antropologii.
Wszystkie te kobiety były bardzo aktywne i wychowane w duchu patriotyzmu. Jestem im wdzięczna gdyż korzystam dzisiaj z wolności i praw kobiet co jest zdobyczą tamtych lat.
Moja kariera zawodowa wtedy nie byłaby możliwa.