Podczas uroczystej gali, który odbywa się w ramach Szkoły Eksploatacji Podziemnej, zostały wręczone wyróżnienia w konkursie "Bezpieczna Kopalnia 2016".
Pierwsze miejsce w tym rankingu zajęła rybnicka kopalnia Jankowice, będąca częścią kopalni zespolonej ROW, należącej do Polskiej Grupy Górniczej. To czwarty sukces z rzędu tej kopalni, w której od 14 lat nie doszło do śmiertelnego wypadku! To wynik godny pozazdroszczenia.
Drugie miejsce zajęła kopalnia Bobrek - Piekary (Węglokoks), a trzecie - ex aequo - ZG „Siltech” Sp. z o.o. i „Eko-Plus” Sp. z o.o.
Konkurs organizowany jest już od 22 lat i promuje najlepsze praktyki związane z bezpieczeństwem pracy górników.
- Kryteria oceny zakładów górniczych są bardzo rygorystyczne i niezmienne - mówi Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego. Urząd organizuje ten konkurs wraz z Głównym Instytutem Górnictwa, Fundacją „Bezpieczne Górnictwo” im. W. Cybulskiego, Okręgowym Inspektorem Pracy w Katowicach, katowickim oddziałem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Komitetem Organizacyjnym Szkoły Eksploatacji Podziemnej.
- Podstawowym wymogiem eliminacyjnym to trzy kolejne ostatnie lata bez wypadku śmiertelnego. Natomiast o konkretnych miejscach w rankingu najbezpieczniejszych kopalń decydują wskaźniki szczegółowe, takie jak: liczba wypadków lekkich oraz kolejnych dni bez wypadku w danym roku konkursu, występujące w kopalniach zagrożenia naturalne, liczebność załogi, wielkość wydobycia - wylicza.
- Rozbudowane kryteria są warunkiem obiektywizmu w ocenie poszczególnych zakładów górniczych. Jeżeli jedynym miernikiem byłaby liczba wypadków, bez ich odniesienia do konkretnych zagrożeń występujących w kopalniach oraz liczebności załóg, to w konkursie zwyciężałyby tylko zakłady małe o dobrych warunkach górniczo-geologicznych - dodaje.
Konkurs "Bezpieczna Kopalnia" odbywa się od 1996 roku. W tym czasie rybnicka kopalnia Jankowice wygrywała sześciokrotnie. Z raportu opracowanego przez WUG wynika, że poprzedni rok był jednym z najlepszych w ostatnim półwieczu. Niestety kopalnie rud miedzi nie wpisały się w ten trend...
CZYTAJ TAKŻE: Wstrząs w kopalni Murcki-Staszic. Trzech górników trafiło do szpitala
Dla porównania: w górnictwie w 2016 roku doszło w sumie do ponad 2 tys. wypadków z czego ponad 1,5 tys. wydarzyło się w kopalniach węgla kamiennego, a 404 w kopalniach rud miedzi. O ile w tym pierwszym przypadku (w porównaniu z 2015 rokiem) liczba ta spadła o 127, zaś w drugim - wzrosła o 71.
W kopalniach węgla kamiennego w 2016 roku życie straciło 10 osób (w 2015 - 12), natomiast w kopalniach rud miedzi - 17 (w 2015 roku dwie).
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?