W Rudzie Śląskiej zorganizowano dyskotekę mimo pandemii koronawirusa. Interweniowała policja
Wracamy do sprawy lokalu w Rudzie Śląskiej-Bielszowicach, gdzie w nocy z soboty na niedzielę (14-15 marca) zorganizowana została dyskoteka.
Zobacz koniecznie
Właścicielka jednego z barów wbrew zakazom wynikającym z rozporządzenia o wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego prowadziła działalność. W zabawie udział wzięło około 25 osób - mówi prok. Maciej Szlęk.
Tym samym jest to pierwsze miejsce w Polsce, w którym doszło do złamania zakazu wydanego w związku z zapobieganiem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Zabrania on m.in. prowadzenia działalności barów i restauracji, od czego wyjątek stanowi jedynie serwowanie jedzenia na wynos.
Udało nam się ustalić, że chodzi o Pub Zgoda, który funkcjonuje na terenie hali sportowej w Bielszowicach. Lokal nie cieszy się najlepszą opinią wśród okolicznych mieszkańców.
- Przychodzi tam szemrane towarzystwo, które zachowuje się głośno, dochodzi do awantur. To raczej speluna, żaden bar. Nie dziwi mnie, że stało się to akurat tutaj - uważa jeden z Czytelników DZ.
W ostatnią sobotę pomiędzy godziną 20 i 1 policja interweniowała tutaj aż czterokrotnie. Pojawiła się również zaalarmowana straż miejska.
Mundurowi poinformowali odpowiadającą za lokal kobietę o konieczności wyproszenia gości i zamknięciu go. Spotkali się jednak ze zdecydowaną odmową z jej strony - informuje st. asp. Arkadiusz Ciozak.
Wszystkie osoby przebywające tego wieczora w pubie zostały wylegitymowane przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Nie przegap
Właścicielka lokalu została przesłuchana przez prokuratora. „Nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia”
Mundurowi przekazali sprawę Prokuraturze Rejonowej w Rudzie Śląskiej. Ta niezwłocznie wszczęła postępowanie. We wtorek oraz środę (17-18 marca) przesłuchani zostali pierwsi uczestnicy imprezy, policjanci.
W prokuraturze stawiła się również właścicielka pubu. Został jej przedstawiony zarzut z artykułu 165 Kodeksu Karnego, którego fragment brzmi następująco: - Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach: 1) powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej (...) podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zobacz koniecznie
- Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła to bardzo krótko: myślała, że może prowadzić tego typu lokal, chociaż miała świadomość obowiązujących przepisów. Powiedziała, że nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia, do jakiego może to doprowadzić i wyraziła skruchę - mówi prok. Maciej Szlęk.
Po zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego prokuratura wystosuje wobec właścicielki Pubu Zgoda akt oskarżenia do sądu.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?