Koronawirus na Śląsku. Gdzie mieszkają chorzy? Które szpitale ich leczą. Liczba chorych na COVID-19 rośnie
W ciągu ostatnich 12 godzin wykryto w woj. śląskim 27 nowych zakażeń - poinformowała we wtorek rano, 31 marca, Alina Kucharzewska, rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego.
W swojej pracy prawdopodobnie zakaziło się 5 kobiet z: Katowic, 2 z powiatu będzińskiego, powiatu bielskiego oraz powiatu cieszyńskiego – wszystkie są w dobrym stanie.
Młody mężczyzna z powiatu mikołowskiego był w kwarantannie po powrocie z Austrii, gdy wystąpiły u niego dokuczliwe objawy zakażenia koronawirusem. Jest w izolacji domowej.
Pod nadzorem tyskiego sanepidu jest mężczyzna w średnim wieku, który będąc kierowcą samochodu dostawczego, powrócił niedawno z Niemiec. Mężczyzna ma wyraźne objawy Covid-19.
W izolacji domowej w dobrym stanie przebywają: kobieta w średnim wieku pod nadzorem bytomskiego sanepidu, mieszkaniec w sile wieku z powiatu lublinieckiego, mieszkanka powiatu tarnogórskiego w sile wieku, mieszkanka powiatu cieszyńskiego w starszym wieku, 3 kobiety z powiatu częstochowskiego, mieszkanka powiatu cieszyńskiego, młoda kobieta przebywająca pod nadzorem służb sanitarnych w Wodzisławiu Śląskim oraz mężczyzna w sile wieku z powiatu kłobuckiego.
Do szpitala w Częstochowie trafił, po wypadku komunikacyjnym, młody mężczyzna z powiatu lublinieckiego. Objawy wskazywały na obecność Covid-19 – pobrane próbki potwierdziły przypuszczenia lekarzy. Sanepid ustala źródło zakażenia.
Po kontakcie z osobą chorą w szpitalu zakaźnym w Raciborzu hospitalizowana jest kobieta w sile wieku z powiatu gliwickiego.
W ciężkim stanie w tyskim szpitalu jest wiekowy mężczyzna – sanepid w Bytomiu próbuje ustalić źródło zakażenia.
Na oddziale zakaźnym szpitala w Chorzowie przebywa mężczyzna w sile wieku z powiatu tarnogórskiego.
W bytomskim szpitalu hospitalizowani są dwaj mężczyźni, u których także wykryto groźnego wirusa.
W Anglii zakaził się prawdopodobnie młody mieszkaniec powiatu kłobuckiego, który leczyć się będzie teraz w domu.
Trzy dodatnie wyniki wykazały także próbki, które przebadało laboratorium w Centrum Onkologicznym w Gliwicach. Materiał pochodził od: mieszkańca powiatu będzińskiego w sile wieku, młodej mieszkanki powiatu gliwickiego i kobiety w średnim wieku, która jest pod nadzorem tyskiego sanepidu.