Od początku uruchomienia szpitala tymczasowego w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach przez placówkę przewinęło się 364 chorych, w tym 81 hospitalizowanych było na oddziale intensywnej opieki medycznej.
4 marca po południu lekarze przyjęli do MCK-u setnego pacjenta. Decyzją Wojewody Śląskiego, przypomnijmy, uruchomionych zostanie tu kolejnych 90 miejsc, w tym dodatkowych 20 respiratorowych. Łącznie ma to dać 180 łóżek.
- Jeżeli dzisiaj mamy 100 pacjentów, to jeszcze mamy przygotowany bufor na kolejnych 80 - uspokajał w czwartek na antenie Radia Katowice wojewoda Jarosław Wieczorek.
Docelowo szpital w MCK-u został przygotowany, przypomnijmy, na 500 pacjentów. Toteż na razie wojewoda nie widzi konieczności uruchamiania kolejnych szpitali tymczasowych w woj. śląskim.
Komplet pacjentów w Bytomiu i Cieszynie
Miejsc dla pacjentów covidowych zaczyna za to brakować w szpitalach w Bytomiu i Cieszynie. Na psychiatrycznym oddziale covidowym Szpitala nr 4 w Bytomiu liczba pacjentów z dwóch w zeszłym tygodniu wzrosła do 19 na 18 dostępnych dotąd łóżek.
Komplet pacjentów jest także na oddziale obserwacyjno-zakaźnym Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu i na oddziale obserwacyjno-zakaźnym Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
- Z powodu COVID-19 hospitalizowanych jest 27 pacjentów i 9 na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Wszyscy pacjenci na OIOM-ie zajmują łóżka respiratorowe - wylicza Ewa Herman, rzeczniczka prasowa cieszyńskiego szpitala. Wszystkich stanowisk respiratorowych placówka w Cieszynie ma obecnie 12. Przy czym limit ten został dopiero co został zwiększony.
- Obecnie mamy zapełniony cały oddział. Jak na razie nie było w tym tygodniu konieczności przekazywania pacjentów do innych placówek - mówi Monika Pacukiewicz, rzeczniczka Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu.
W miesiąc podwoiła się liczba chorych na covid hospitalizowanych w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach. Jeszcze 4 lutego przy ul. Zygmunta Starego, w budynku dawnego szpitala wojskowego, w którym obecnie znajduje się oddział covidowy, leczonych było 25 pacjentów, w tym trzy osoby na oddziale intensywnej opieki medycznej. Dzisiaj rano 49 pacjentów, w tym pięcioro na OIOM-ie.
Poważna sytuacja w Beskidach, stabilna na północy regionu
We wtorek i w środę najtrudniejsza była sytuacja w Beskidach.
- Mimo starań dyrektorów szpitali oddziały covidowe są praktycznie zapełnione, brakuje miejsc na OIOM-ach - mówił podczas posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dyrektor Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, Wojciech Waligóra.
Alina Kucharzewska ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego zapewnia, że po zwiększeniu liczby łóżek na oddziale covidowym, w tym także stanowisk respiratorowych, w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej sytuacja na południu województwa powoli się normalizuje. Najbardziej stabilna wydaje się być obecnie na północy.
- W szpitalach w Częstochowie, Blachowni i Kłobucku łóżka na oddziałach covidowych są zabezpieczone - mówi Kucharzewska.
Tylko 4 marca, przypomnijmy, liczba zakażonych w woj. śląskim wzrosła o kolejnych 1 620 osób. Najwięcej w pow. żywieckim (123 przypadki), pow. bielskim (115), Katowicach (103) i Sosnowcu (94).
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?