Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Sosnowiec pomoże restauratorom? Dodatkowy zasiłek dla opiekunów niepełnosprawnych? Co z wyborami? Komentarze po decyzji rządu

Marcin Zasada
Marcin Zasada
123rf
Premier Mateusz Morawiecki poinformował dziś o wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego na terenie kraju. Oznacza to m.in. wprowadzenie zakazu wjazdu do Polski cudzoziemców i konieczność przechodzenia 2-tygodniowej kwarantanny dla powracających z zagranicy.

Ograniczona ma być działalność supermarketów, restauracji, a także prawo do zgromadzeń. Komentują Bolesław Piecha, Borys Budka, Arkadiusz Chęciński i Jerzy Polaczek.

Bolesław Piecha, poseł PiS, były minister zdrowia:

Podjęto środki nadzwyczajne. Poważne decyzje oznaczają poważne konsekwencje, na które musimy być przygotowani, ale cel jest jeden: zapewnienie bezpieczeństwa wewnątrz kraju. Komentarzy będzie na pewno dużo. Trzeba jednak poczekać na szczegółowe rozporządzenia regulujące kwestie związane z handlem, kwarantanną, przemieszczaniem się, zgromadzeniami… To stan nadzwyczajny, uzasadniony sytuacją i rozwojem koronawirusa w Polsce i poza jej granicami.

Jesteśmy trzecim krajem w Europie, który zamknął granice. Niemcy i Francuzi zapewne też pójdą tym śladem. Dziwi mnie trochę anemiczna postawa Komisji Europejskiej, której obowiązkiem jest przecież stanie na straży zdrowia publicznego. Dziś sprawy w swoje ręce wzięły rządy krajów członkowskich.

Co będzie z wyborami prezydenckimi? Dziś mamy scenariusze wstępnie pisane na 10, potem kolejnych 20 i jeszcze 30 dni. Konstytucja wskazuje stan nadzwyczajny jako powód do przesunięcia wyborów. Rząd i służby państwa monitorują sytuację, w końcu trzeba będzie zdecydować. Liczę na rozsądek.

Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca:

Cieszy mnie dzisiejsza decyzja premiera dotycząca zamknięcia granic. Sam pytałem o to Mateusza Morawieckiego na środowym spotkaniu w Warszawie. Uważam, że to krok, który może tylko pomóc w walce z koronawirusem, jeśli wszystkie przypadki zarażenia przyjechały do nas z zagranicy. Pozostaje pytanie, czy mogliśmy to zrobić wcześniej, jak np. Izrael. Czy wcześniej zatrzymalibyśmy rozwój wirusa w naszym kraju. To trudne decyzje, ale takie też trudne decyzje należą do prezesa rady ministrów.

Ta wyjątkowa sytuacja pokazuje też dobitnie, że bez mocnego samorządu państwo nie istnieje i nie działa. Bez wielkiej pracy w terenie, bez rozmów z mieszkańcami żadne skuteczne działania podejmowane odgórnie nie byłyby możliwe. Dziś musimy mówić jednym głosem, nie ma czasu na tego typu wnioski i dyskusje, ale i na to przyjdzie czas. Przypomnę tylko, że pierwsze decyzje dotyczące ograniczania działalności miejskich instytucji podejmowaliśmy w Sosnowcu w lutym.

Zamykanie restauracji? Zanim ogłosił to premier, mój wydział finansowy zaczął prace nad rozwiązaniami pomocowymi – przesuwaniem płatności, podatków...etc. Przedłużamy terminy płatności podatku od nieruchomości i opłaty za użytkowanie wieczyste do końca maja. Rejestracja pojazdów, która dziś wymagana jest w terminie 30 dni, zostanie przedłużona o kolejnych 60 dni, by nie karać tych, którzy z rejestracją nie zdążą. W najbliższych dniach zaprezentujemy pakiet rozwiązań, które w skali Sosnowca pomogą ograniczyć gospodarcze i społeczne skutki.

Borys Budka, poseł, przewodniczący Platformy Obywatelskiej:
Dobrze, że zdecydowane działania są podejmowane, szkoda, że tak późno. Przypomnę, że jeszcze w połowie lutego rząd nie widział zagrożenia koronawirusem. W ostatnim tygodniu lutego senatorowie PiS nie chcieli wysłuchania rządu w tym temacie. Stąd np. biorą się niedoskonałości specustawy, w której zasiłki zapewniono tylko na 14 dni i tylko opiekunom dzieci do 8 roku życia. Pominięto całkowicie sytuacje, w których dzieci maja 9 czy 11 lat, gdy trzeba opiekować się dziećmi niepełnosprawnymi. To świadczenie nie może być też limitowane czasowo. Bo co stanie się po tych 14 dniach?

Właśnie dlatego mamy w Senacie projekt nowelizacji specustawy. Proponujemy rozwiązania, które zabezpieczałyby przede wszystkim opiekunów osób niepełnosprawnych, by nie zostali bez środków do życia. Apelujemy do marszałek Sejmu o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia Sejmu, by przyjąć te poprawki. Jesteśmy w stanie w każdej z tych spraw pomagać rządowi, ale nie można zamykać oczu i słuchać, że dopiero teraz rząd będzie liczył pieniądze. Dopiero co przeznaczono 2 miliardy złotych na media publiczne… Trzeba odłożyć na bok politykę i poprawić przepisy, by ludzie mogli normalnie funkcjonować, by nie zostali bez środków do życia.

Będzie to test dla całej klasy politycznej: rządzących i opozycji. Ale trzeba przede wszystkim mówić ludziom prawdę i nie zaklinać rzeczywistości. Czy faktycznie jesteśmy przed innymi krajami, jeśli chodzi o prewencję wobec koronawirusa? Jeszcze do wczoraj na lotniskach nie działały najprostsze mechanizmy bezpieczeństwa. Mamy alarmującą sytuację w szpitalach, brakuje testów na koronawirusa. Jeśli ktoś jest zdrowy, po co trzymać go w zamknięciu przez 14 dni?

Z czasem zasadne będzie pytanie o termin wyborów prezydenckich. Zarówno prezydent, jak i premier zapewniali, że ten termin zagrożony nie jest. Dla mnie najważniejsze jest, by każdy obywatel miał prawo do oddania głosu. Gdyby okazało się, że państwo nie jest w stanie tego zapewnić, nie jest w stanie zorganizować wyborów, liczymy, że rząd nas o tym uczciwie powiadomi. Ta decyzja musi być podjęta wspólnie z opozycją.

Nie przegap

Jerzy Polaczek, poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych:

Po pierwsze: to nie są ćwiczenia i nie czas na eksperymenty. Decyzja państwa jest trudna, ale wynika z analizy ryzyk, które musiały poprzedzić jej wydanie. To działanie prewencyjne, wprowadzane nie przeciwko, a z myślą o ochronie ludzi przed skutkami tej pandemii. Na podstawie zjawisk, które obserwujemy we Włoszech, Francji czy Hiszpanii, można powiedzieć, że to decyzja adekwatna, dająca nadzieje na zmniejszenie zagrożenia epidemicznego.

Czy tych działań nie podjęto za późno? Trudno podważać zaufanie do tych decyzji. Patrząc na uwarunkowania, czas jest właściwy. Trudno też podważać troskę o ograniczenie nie tylko zdrowotnych, ale i społecznych czy gospodarczych skutków koronawirusa. Jakie mogą być te gospodarcze? Na pewno będą. W przyszłym tygodniu rząd ma zaprezentować przejściowe rozwiązania, których celem będzie złagodzenie negatywnych skutków gospodarczych.

Co z proponowaną przez opozycję nowelizacją specustawy? Pomysły na pewno są warte rozważenia, choć nie jestem w stanie ocenić ad hoc skutków tych regulacji. Mam nadzieję, że tego typu analiza znajdzie się w poprawce Senatu. Czekam tez na komentarze ministrów: finansów oraz polityki społecznej.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera