Podczas patroli strażnicy sprawdzają, czy nikt nie łamie zakazu zbliżania się do siebie na odległość mniejszą niż dwa metry?
Jacek Pytel: W związku z wprowadzonym stanem epidemii katowiccy strażnicy miejscy prowadzą działania informacyjne o ryzyku spotkań w grupach i nieprzestrzeganiu wprowadzonych obostrzeń. Informujemy mieszkańców, aby stosowali się do zaleceń dotyczących zapobiegania rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, a w szczególności do pozostania w domu.
Zagrożenie epidemiczne jest bardzo duże i realne. Każde gromadzenie się w miejscach publicznych niesie w tej chwili poważne ryzyko zakażenia się koronawirusem.
Straż miejska będzie systematycznie kontrolować przestrzeganie m.in. tego zakazu i będzie podejmowała interwencje w miejscach, w których będą gromadzili się ludzie.
Od dzisiaj (2 kwietnia - przyp. red.) katowicka straż miejska współpracuje z policjantami. Również podczas wspólnych patroli będziemy na pewno reagować, aby osoby, które są na ulicach stosowały się do obowiązujących obostrzeń. Wszystko w celu uniknięcia zakażenia. Zdecydowane ograniczenie liczby kontaktów międzyludzkich spowoduje, że będziemy bezpieczniejsi, a pandemia szybciej zostanie opanowana.
A jak egzekwować ten przepis od małżeństw lub osób pozostających w związkach, które po ulicach chcą chodzić za rękę?
Jacek Pytel: Wprowadzony obowiązek utrzymania co najmniej 2-metrowej odległości między pieszymi dotyczy także rodzin i bliskich.
Podejmując interwencję w takim przypadku nie wiemy przecież, czy idące obok siebie osoby są w związku małżeńskim. Będziemy na pewno reagowali, aby osoby nie łamały tego zakazu.
Stosowanie tej zasady, pozwoli na uniknięcie błędów i zwiększy szanse na bezpieczeństwo. Wymaga tego trudny okres, z jakim musimy się zmierzyć.
Chciałbym przypomnieć, że wyłączeni z tego obowiązku są: rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (Do 13 roku życia - przyp. red.), a także osoby niepełnosprawne, niemogące się samodzielnie poruszać, osoby z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego i ich opiekunowie.
Straż miejska patroluje parki i inne miejsca rekreacji, które zostały tymczasowo zamknięte?
Jacek Pytel: Powadzimy już kontrole kilkudziesięciu miejsc rekreacji, w tym m.in. parków, placów zabaw i siłowni plenerowych. Podczas takich kontroli ostrzegamy o ryzyku spotkań w grupach, informujemy mieszkańców do stosowania się do zaleceń służb sanitarnych, dotyczących zapobiegania rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, a w szczególności do pozostania w domu.
Do działań informacyjnych strażnicy miejscy wykorzystują Katowicki System Inteligentnego Monitoringu i Analizy oraz współpracujące z systemem zestawy głośnikowe. System monitoringu nadzoruje 27 miejskich placów zabaw.
W przypadku zarejestrowania przez kamery grupujących się osób, funkcjonariusze przy wykorzystaniu sytemu głośników będą informowali o ryzyku jakie podjęli, w przypadku gdy obiekt nie jest wyposażony w zestaw głośników lub nie będzie żadnej reakcji ze strony osób korzystających np. z urządzeń na placu zabaw będą w te miejsca kierowane patrole.
Zobacz koniecznie
Jaką karę mogą nałożyć strażnicy w związku z zakazem zbliżania się oraz wchodzenia do parku?
Jacek Pytel: Kto nie stosuje się do wydanych z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych może zostać ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych. Należy zaznaczyć, że strażnicy przede wszystkim informują osoby znajdujące się na ulicach o skutkach, jakie może spowodować np. poruszanie się w kilkuosobowej grupie. Przekazujemy najnowsze wytyczne związane z bezpieczeństwem i przestrzegamy przed ich łamaniem.
Jednak osoby, które w rażący sposób będą łamały prawo, na pewno nie będą mogły liczyć na pobłażliwość funkcjonariuszy. Liczymy na zrozumienie, cierpliwość i wytrwałość ze strony mieszkańców Katowic.
Bezpieczeństwo nie zależy tylko i wyłącznie od ilości patroli straży miejskiej, ale przede wszystkim od nas samych i tego, jak zastosujemy się do obostrzeń.
Wspieramy Lokalny Biznes!
Na wyposażeniu strażników znajdują się jednorazowe rękawiczki i maseczki ochronne?
Jacek Pytel: Tak, posiadamy niezbędne środki bezpieczeństwa. Na każdym radiowozie strażnicy małą do dyspozycji kombinezony ochronne, rękawiczki, taśmę do uszczelniania połączeń między rękawami kombinezonu a rękawiczkami, maseczki ochronne oraz środki dezynfekujące i okulary ochronne typu gogle.
Przy wejściach do budynku straży miejskiej, przy windach oraz w innych miejscach są zamontowane na ścianie pojemniki z płynem dezynfekującym, a wykonujący w pomieszczeniach straży swoje zawodowe obowiązki pracownicy administracji i strażnicy również mają do dyspozycji rękawice ochronne i maseczki oraz płyn do dezynfekcji dłoni.
Nie przegap
Bądź na bieżąco i obserwuj
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?