Koronawirus w Niedobczycach? Do przychodni zgłosiła się pacjentka która wróciła zza granicy. Mieszkańcy plotkują

O pacjentce, która dziś (5 marca) zgłosiła się do przychodni zdrowia na ulicy Wrębowej w Niedobczycach z objawami podobnymi do koronawirusa poinformowali nas Czytelnicy. Prosili by sprawdzić, czy istnieje podejrzenie, że to koronawirus.

W przychodni zdrowia na Wrębowej w Rybniku - Niedobczycach przyznają, że mieli dziś pacjentkę, która wróciła z Niemiec.

- Dziś do naszej przychodni zgłosiła się pacjentka. Miała objawy typu: temperatura, kaszel, katar, źle wyglądała. Zgodnie z zaleceniami naszych zwierzchników, porozumieliśmy się z Chorzowem i Raciborzem i po konsultacji z lekarzem zakaźnikiem, epidemiologiem, po dokładnym wywiadzie lekarz wykluczył koronawirusa. Powiedział, że jest zbyt długi okres od przybycia z Niemiec. Mamy to tak potraktować jako normalne przeziębienie, wprowadzić leczenie, antybiotykoterapię puścić do domu - mówi lekarz Adam Czaja z przychodni Axis w Rybniku - Niedobczycach.

Lekarz tłumaczy, że pacjentka była w Niemczech na początku stycznia.

- Dementujemy, nie ma koronawirusa na Wrębowej. Rybnik jest czysty - dodaje Czaja.

W rybnickim sanepidzie nie zgłoszono przypadku pacjentki z Wrębowej.

Warto zachować spokój, póki co na Śląsku nie potwierdzono żadnego przypadku koronawirusa. Wczoraj minister zdrowia potwierdził jeden przypadek zachorowania w Polsce.

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem.

Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego.

Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.

Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Można natomiast stosować inne metody zapobiegania zakażeniu, zaprezentowane poniżej. Metody te stosuje się również w przypadku zapobiegania innym chorobom przenoszonym drogą kropelkową np. grypie sezonowej (w przypadku której, szczyt zachorowań przypada w okresie od stycznia do marca każdego roku).