Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus: wychowanki poprawczaka w Zawierciu szyją maseczki ochronne dla szpitala

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Wychowanki poprawczaka w Zawierciu szyją maseczki ochronne Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Wychowanki poprawczaka w Zawierciu szyją maseczki ochronne Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE GB
Wychowanki Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Zawierciu już dawno pokazały, że chętnie angażują się akcje charytatywne i społeczne. I znowu pomagają. Tym razem dziewczęta z zawierciańskiego poprawczaka szyją maseczki ochronne, które będą wykorzystywane w zawierciańskim szpitalu. To nie tylko pomoc dla społeczności lokalnej, ale także forma resocjalizacji.

Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich w Zawierciu od lat aktywnie angażuje się w życie społeczne w mieście. Dziewczęta są od lat członkiniami klubu kibica Aluron Virtu CMC Zawiercie, który występuje w PlusLidze.

Aktywnie uczestniczą także w akcjach społecznych i charytatywnych. To na terenie zakładu co roku organizowany jest konkurs wiedzy o pierwszej pomocy, w którym biorą udział uczniowie szkół podstawowych z Zawiercia. Sprawdzana jest zarówno wiedza teoretyczna, jak i praktyczna.

Wychowanki poprawczaka uszyją maseczki dla szpitala

Gdy do zawierciańskiego szpitala zaczęły trafiać kolejne osoby z podejrzeniem koronawirusa, Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich w Zawierciu postanowił znowu pomóc. Zdecydowano, że zakład podejmie się próby uszycia maseczek ochronnych, które są trudno dostępne w sklepach i hurtowniach. A gdy w końcu uda się je znaleźć, to okazuje się, że ceny są ogromne. Maseczki uszyte przez wychowanki poprawczaka będą wykorzystane w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu.

Zobacz koniecznie

- W poniedziałek (16.03.) zobaczyłem post na Facebooku. Poszukiwano osób, które mogłyby uszyć maseczki ochronne dla szpitala. Od razu pojawiła się u mnie myśl, że przecież nasz zakład ma dział przysposobienia do zawodu krawieckiego i maszyny. Mamy także wychowanki, które kiedyś uczyły się szyć. Uszycie takiej maseczki nie jest skomplikowane i powinno nam się udać je wyprodukować - opowiada Robert Kleszcz, dyrektor Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich.

Jeszcze tego samego wieczora dyrektor zamieścił na Facebooku post z prośbą o polecenie hurtowni, która sprzeda materiał na maseczki. Zakład chciał zakupić materiał z własnych środków. Wygospodarował w swoim budżecie kwotę, którą mógł przeznaczyć na szycie maseczek. Dyrektor nie spodziewał się jednak, że zamieszczenie postu spowoduje ogromną lawinę. W ciągu zaledwie kilku godzin post udostępniło ponad 1700 osób z całego kraju. Do zakładu poprawczego zgłaszali się mieszkańcy oraz firmy, które oferowały materiały. Justyna Wesołowska, radna miejska, przekazała zakładowi dodatkową maszynę do szycia. Prezes klubu Aluron Virtu CMC Zawiercie przeznaczył pieniądze na zakup gumki, która potrzebna jest do zakładania maseczek ochronnych na twarz. Okazało się, że dostanie jej nie jest proste.

Nie przegap

Tutaj pomogli kibice klubu, którzy błyskawicznie zlokalizowali hurtownię dysponującą takim materiałem. Innym problemem, z którym musiał zmierzyć się Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich było ustalenie materiału, z którego będą szyte maseczki.

- Trzeba było ustalić jakiś materiał, a nikt dokładnie nie wiedział z czego można je szyć. Sama fizelina z maseczek jednorazowych odpadała. Ten materiał jest zbyt delikatny i maszyna rozszarpałaby go w trakcie szycia. Było wiele konsultacji, aby maseczki były przydatne. Osoby ze szpitala odpowiedzialne za takie rzeczy zatwierdziły pewny wzór maseczek. Zdecydowaliśmy, że będą szyte z płótna. W środku znajduje się filtr z fizeliny. Wokół przyszyte są gumki, które umożliwią założenie maseczki za uszy - mówi Robert Kleszcz. - Odzew był bardzo duży. Dostaliśmy płótno, gumki, nici... Mieszkańcy bardzo się zaangażowali. Dziękuję wszystkim osobom, które nam pomogły - dodaje.

Wychowanki chętnie zaangażowały się w projekt zaproponowany przez dyrekcję Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Zawierciu. Szycie maseczek jest dobrowolne. Zgłosiło się do niego około 24 dziewcząt. To około 2/3 wszystkich wychowanek. Będą pracować w dni powszednie od 8 do 14, czyli w trakcie zajęć warsztatowych prowadzonych na terenie zakładu. Popołudnie to bowiem czas przeznaczony na odpoczynek. Dyrektor szacuje, że w ciągu godziny może udać się wyprodukować nawet kilkadziesiąt maseczek ochronnych. Jeśli będzie w zawierciańskim szpitalu będzie już "nadwyżka", to zakład przekaże maseczki innym szpitalom.

- Dziewczęta chętnie zaangażowały się w szycie maseczek. To zaangażowanie dobrowolne. Nikogo do tego nie zmuszaliśmy. Nie było żadnych nakazów - podkreśla Robert Kleszcz. - Na ten moment wiem, że dyrekcja szpitala oraz jego personel ma mnóstwo pracy. Nie oczekujemy żadnych podziękowań. Wiemy jednak, że szpital chętnie te maseczki przyjmie. Są bardzo zadowoleni z pomocy. Jedną maseczkę szyje się kilkanaście minut. Pracuje 24 dziewcząt. Oznacza to, że w ciągu godziny powstanie kilkadziesiąt maseczek. Myślę, że ta pierwsza partia maseczek trafi do szpitala już dzisiaj (18.03.). Prawdopodobnie będą one wykorzystywane przez osoby, które wchodzą do zawierciańskiego szpitala - dodaje.

Szycie maseczek to forma resocjalizacji

Wszystkie działania związane z akcjami charytatywnymi i społecznymi zawsze są doskonałym wsparciem procesu resocjalizacji. Tak samo jest w przypadku szycia maseczek dla szpitala. Pomoc innym sprawia, że wychowanki czują się doceniane i potrzebne. Często brakowało tego w ich życiu i było to powodem "wpadania w kłopoty".

Zobacz koniecznie

- To nie jest nasza pierwsza działalność społeczna lub charytatywna. Prowadzimy wolontariat, udzielamy się w zbiórkach i akcjach charytatywnych. Wychowankowie takich placówek jak nasza często mają duże braki w obszarze opiekuńczym, niską samoocenę, brakuje im poczucia wartości. Nie czują się potrzebne. Przy takich akcjach to się zmienia. Wychowankowie czują się potrzebni i doceniani. Niektóre osoby podczas takich akcji po pierwszy raz w życiu słyszą pochwałę. To bardzo wspomaga proces resocjalizacji - przyznaje Robert Kleszcz.

Szpital dziękuje za zaangażowanie

Szpital Powiatowy w Zawierciu w oficjalnym komunikacie podziękował mieszkańcom za wszelkie słowa wsparcia oraz darowizny w postaci maseczek, środków do dezynfekcji i odzieży ochronnej. Jednocześnie zapewnia, że na ten moment nie ma problemów z brakiem takich przedmiotów.

- Pragniemy poinformować, że na tę chwilę w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu nie występują problemy z dostępnością ww. produktów wykorzystywanych podczas zwalczania COVID-19. Już po pierwszych doniesieniach, które uprawdopodabniały możliwość dotarcia koronawirusa do Polski, szpital zaczął gromadzić środki do dezynfekcji i środki ochrony osobistej, tak, aby przygotować się na ich zwiększone zapotrzebowanie. Na bieżąco realizowane są także dostawy z Agencji Rezerw Materiałowych. Pomimo podjętych działań mamy świadomość, że każde zapasy mogą się wyczerpać, dlatego z ogromną wdzięcznością przyjmujemy wszystkie deklaracje pomocy i darowizny środków ochronnych - czytamy w komunikacie szpitala.

Osoby oraz firmy, które chciałyby przekazać taką darowiznę szpital prosi o kontakt mailowy. Wiadomości należy wysyłać na adres [email protected].

Życie w zakładzie poprawczym w czasach koronawirusa

Koronawirus dotyka także codzienne życie dziewcząt z Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Zawierciu. Dyrektor był zmuszony podjąć działania, które zapewnią bezpieczeństwo wychowanką i ograniczy rozprzestrzenianie się koronawirusa. Wstrzymano przepustki i urlopowania dla wychowanek na okres dwóch tygodni. Wyjątkiem są jedynie wychowanki, które pracują. Ponadto, na dwa tygodnie wstrzymano odwiedziny w zakładzie. Pracownicy po przyjściu do pracy dezynfekują się. Wychowanki dezynfekują ręce co godzinę. Z tego powodu potrzebne są duże ilości płynu do dezynfekcji.

- A ten coraz trudniej zdobyć. Mamy z tym ogromny problem. Jeśli ktoś może nam przekazać taki płyn, to będziemy za to bardzo wdzięczni - mówi Robert Kleszcz.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera