Kościół na Śląsku traci wiernych. Dlaczego? [INFOGRAFIKA, STATYSTYKI]

W porównaniu z 2003 rokiem tylko w samej diecezji katowickiej liczba uczestniczących w niedzielnych nabożeństwach spadła z 48,9 proc. do 40,6. Podobny trend można zauważyć w diecezji gliwickiej (47,8proc. do 39 proc.). W skali kraju to o 2 mln mniej wiernych! Abp. Kazimierz Nycz mówi o "pełzającej laicyzacji".

- To znak czasów, zaś jego przyczyny są bardzo zróżnicowane. Duży wpływ ma agresja mediów i pewien rodzaj zmasowanego ataku na środowiska kościelne, z drugiej - kościelnej strony - brak doświadczenia, przygotowania do odparcia ataków i umiejętności przedstawiania argumentów - ocenia dr Jacek Kurek, historyk i kulturoznawca z Uniwersytetu Śląskiego, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Katolików Świeckich.Na podobnym poziomie na przestrzeni dekady utrzymuje się liczba osób przyjmujących komunię świętą -średnio 16,3 proc. Jest ich więcej niż w 2012 r., co może świadczyć o większej konsolidacji środowisk katolickich.

CZYTAJ KOMENTARZ DZ:
Pustułka: Sztuka rozmowy z wiernymi

W ciągu minionej dekady w polskim Kościele utrwaliły się trendy typowe dla zachodnich społeczeństw - mniej osób uczestniczy w niedzielnych mszach świętych, a ci którzy uczestniczą, coraz chętniej wybierają popołudniowe lub wieczorne msze, bo większą część weekendu wolą przeznaczyć na wypoczynek.

- Od początku lat 90. obserwuje się z roku na rok niewielki, ale systematyczny spadek wskaźnika uczestnictwa w niedzielnych mszach. W roku 2013 wskaźnik tzw. dominicantes w skali kraju wyniósł 39,1 proc. i po raz pierwszy od 1980 roku, spadł poniżej 40 proc. Spadek wskaźnika dominicantes dotyczy niemal równomiernie wszystkich diecezji w Polsce. Oznacza to, że jest to proces ogólnopolski. W ciągu ostatnich 10 lat grupa osób praktykujących regularnie zmniejszyła się o niemal 2 miliony - czytamy w raporcie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.

Tradycyjnie największy odsetek uczestników niedzielnych nabożeństw odnotowano w diecezji bielsko-żywieckiej, a najmniejszy w sosnowieckiej (największy spadek notuje się w diecezjach częstochowskiej i katowickiej oraz gliwickiej). Zdaniem dr Jacka Kurka na zjawisko to trzeba patrzeć szeroko i w wielu przestrzeniach szukać przyczyn laicyzacji.

- Myślę, że nie docenia się problemu, jakim jest katechizacja w szkołach. Religia dla wielu stała się zwykłą lekcją, a katecheci są poddani tym samym rygorom oceny jak inni nauczyciele #i nie zawsze wygrywają w rankingach. A wiary nie można zwyczajnie "nauczyć", trzeba się w niej wychować - mówi dr Kurek i dodaje: - Kryzys rodziny też ma na to niebagatelny wpływ. Mamy zresztą dzisiaj zupełnie inną atmosferę społeczną. Kościół przestał być jedyną, jak za PRL, przestrzenią wolności. Dziś wybór, zwłaszcza dla młodych ludzi jest trudny, mnogość różnych "atrakcji" jest tak duża, że rywalizacja o wartości i o świadomość staje się bardzo trudna - dodaje.

Polski Kościół nie był przygotowany ani na antyklerykalne ruchy polityczne, ani na erupcję medialną wstydliwych często dla Kościoła spraw.

- Wśród medialnych adwersarzy Kościoła nie brak cynicznych ideologów. Wierni spodziewają się szybszych reakcji. Rygoryzm moralny kazań nie jest tu rozwiązaniem i często przynosi skutek odmienny od zamierzonego. Kościół ma być przestrzenią miłości i wybaczenia, co nie oznacza, że nie powinien artykułować ważnych dla siebie postulatów - twierdzi dr Kurek.

*Trąba powietrzna spustoszyła Pszczynę! ZDJĘCIA + WIDEO
*Mundial 2014: Brazylia - Niemcy 1:7 [MEMY + OPINIE] Brazylia upokorzona, drwiny w internecie
*Katastrofa samolotu pod Częstochową: ZDJĘCIA, PRZYCZYNY, OPINIE ŚWIADKÓW
*Gdzie na basen? Zobacz kryte baseny w woj. śląskim [LISTA BASENÓW]
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop