Koszmarny wypadek w Biskupicach k. Zawiercia. 18-latek wpadł oplem na drzewo, auto dachowało
Zobaczcie policyjne zdjęcia z miejsca wypadku. Z auta została miazga
Koszmarny wypadek miał miejsce w Biskupicach na ulicy Żarnowieckiej w nocy z niedzieli na poniedziałek z 28 na 29 lipca. Tuż przed północą policja została wezwana do rozbitego samochodu, w którym zakleszczonych było czterech młodych ludzi. Tylko jednemu z pasażerów udało się wyjść z pojazdu...
W Biskupicach opel kierowany przez 18-latka dachował, uderzył w przepust i drzewo
- Mundurowi na miejscu zastali młodego mężczyznę, któremu udało się wyjść ze środka pojazdu. Kierowca i troje pozostałych pasażerów wciąż znajdowało się wewnątrz opla. Strażacy, którzy po chwili dotarli na miejsce, rozcięli samochód i wyciągnęli poszkodowanych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, pojazd jechał od strony Pilicy w kierunku Ogrodzieńca. Gdy minął łuk drogi, kierujący oplem 18-latek stracił nad nim panowanie, wjechał do rowu, a następnie uderzył w przepust wodny i drzewo. Mieszkaniec Zawiercia był trzeźwy - informuje ml. asp. Konrad Kluza z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Lekarze podjęli decyzję o przewiezieniu kierowcy i jednej z pasażerek do szpitala
Na miejscu pojawiła się także załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, która przetransportowała drugą nastolatkę. Ruch w miejscu zdarzenia był całkowicie zablokowany. Policjanci wykonali szczegółowe oględziny, zabezpieczając również wrak samochodu. Teraz stróże prawa będą wyjaśniali okoliczności tego zdarzenia.
Wszystko wskazuje na to, że wypadek miał miejsce z powodu nadmiernej prędkości.
23. rocznica zamachu na World Trade Center
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?