Do wypadku doszło około 7.30 rano. Na alei Jana Nowaka Jeziorańskiego, niedaleko zjazdu na ul. Celną, ciężarowy samochód ze śmieciami zjechał nagle na przeciwległy pas i stoczył się ze skarpy. Jednocześnie wjechał pod niego nadjeżdżający fiat seicento. Odcinek obwodnicy pomiędzy ul. Frenzla a ul. Celną w Bytomiu był zamknięty przez kilka godzin.
Widok był przerażający.
Poważnych obrażeń nie doznał 31-letni kierowca tira z okolic Łodzi. Był trzeźwy. Został opatrzony na miejscu. Był w szoku.
Kilka godzin trwała akcja ratunkowa. Samo wyciągnięcie osobówki spod tira wymagało specjalistycznych działań strażaków.
Co było przyczyną wypadku?
- Wstępnie mowa jest o awarii samochodu ciężarowego. Nie jest wykluczone nawet, że wystrzeliła opona - mówi Tomasz Bobrek. - Kierowca zjechał nagle na przeciwległy pas, pociągnął jadącą z przeciwka osobówkę, przewracając się, i zjechał na skarpę - wyjaśnia Bobrek.
Teraz najważniejsza będzie opinia biegłego, który sprawdzi stan techniczny ciężarówki. Bo, jak wstępnie postawiono hipotezę, to a awaria tego właśnie samochodu mogła być przyczyną tragicznego wypadku.
ZOBACZ KONIECZNIE:
RELACJA Z MIEJSCA WYPADKU W BYTOMIU
Śmiertelny wypadek w Bytomiu: Ciężarówka zmiażdżyła samochód...
Wypadek w Bytomiu FILM Z MIEJSCA WYPADKU
- Biegły z zakresu ruchu drogowego będzie sprawdzał stan techniczny obu samochodów, bo bierzemy pod uwagę, że przyczyna wypadku mogła być z tym związana – mówi Daniel Hetmańczyk, szef bytomskiej Prokuratury Rejonowej. Opinia powinna być gotowa w ciągu kilku dni.
Sprawą zajmie się teraz prokuratura. Poza na razie jedynie wstępnie ustaloną przyczyną wypadku trzeba zbadać, czy np. kierowca ciężarówki nie przysnął za kierownicą.
Na razie nic nie wskazuje na to, żeby wpływ na wypadek miał jakiś inny czynnik. - Droga jest tu prosta, warunki atmosferyczne były bardzo dobre, kierowcy jechali z zachowaniem prawidłowej prędkości. Dodatkowo w tym miejscu zwykle nie dochodzi do wypadków. Tragedia przez pech - ocenia Bobrek.
Sekcja zwłok kobiety, która zginęła w wypadku, zostanie przeprowadzona dzisiaj lub w piątek.
Wrak seicento i ciężarówka zostały odholowane na parking.
- Kierowca ciężarówki został wczoraj przesłuchany i wypuszczony do domu – mówi Tomasz Bobrek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Przesłuchani zostali także świadkowie, kierowcy dwóch samochodów. Jeden, kierujący Tirem, jechał kilkadziesiąt metrów za ciężarowym. Drugi, kierowca forda, za seicento.
Ich zeznania wskazują, że faktycznie przyczyna mogła leżeć w jakiejś usterce technicznej.
Co jednak ważne – gdyby na drodze znajdowało się więcej samochodów, mogło dojść do prawdziwego karambolu.
– Kierowca forda, jadący za seicento, nawet nie zdążył zahamować , instynktownie odbił w lewo – mówi Tomasz Bobrek. Można przypuszczać, że gdyby TIR jadący za ciężarówką ze śmieciami był bliżej, nie jest wykluczone, że doszłoby do czołowego zderzenia z fordem. – Ofiar mogłoby być więcej – przyznaje rzecznik.
Śmiertelny wypadek w Bytomiu: Ciężarówka zmiażdżyła samochód...
Wypadek w Bytomiu FILM Z MIEJSCA WYPADKU
*Oto zakręt mistrzów w Katowicach. Każdego dnia ktoś ląduje na barierkach
*Marsz przeciw imigrantom w Katowicach ZDJĘCIA + WIDEO
*Adamek - Saleta ZDJĘCIA + WIDEO CAŁA WALKA
*Merkury Market w Rybniku otwarty! ZOBACZ KONIECZNIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Koniec federacji High League?! Polski rząd zablokował pieniądze federacji!
- Tyle trzeba zarabiać, żeby zaliczać się do osób zamożnych w Polsce
- Poważne zarzuty wobec lidera kultowego zespołu. Podał fance "tabletkę gwałtu"?
- „Szczena” wyjechał z Polski za chlebem? Wiemy, jak zarabia były „Chłopak do wzięcia”!