Koziegłowy: ciężarówka w rowie
- Do usunięcia ciężarówki został zobowiązany jej właściciel, ale zrobił to dopiero po kilku dniach - mówi st. sież. Paulina Wysocka z biura oficera prasowego KPP w Myszkowie.
Do wypadku doszło 14 sierpnia 2019 roku na DK1 w gminie Koziegłowy. Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem i pojazd wypadł z drogi. Akcja ratownicza zakończyła się po kilku godzinach. Ciężarówke usunięto dopiero w czwartek 22 sierpnia.
Odcinek DK1 biegnący przez gminę Koziegłowy należy do najbardziej niebezpiecznych. Często dochodzi tu do groźnych wypadków, o które niestety jest łatwo, bo na kilku skrzyżowaniach dróg podporządkowanych z DK1 wciąż nie ma sygnalizacji świetlnej.
Nie przegapcie
Dlatego zdarzenie z 14 sierpnia 2019 roku, kiedy jedna z ciężarówek wypadła z trasy i wpadła do rowu, nikogo nie zdziwiło. Nie wiadomo jednak, czemu pojazdu tak długo nie wyciągnięto. Część kierowców twierdzi, że stwarzało to poważne zagrożenie.
- Ludzie zatrzymują się, żeby zobaczyć, czy nikt nie ucierpiał w czasie wypadku, bo nie wiedzą, że zdarzenie miało miejsce kilka dni temu. Na początku było ono jeszcze oznaczone taśmą, ale później Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postawiła nowe barierki, a pojazd pozostał. To stwarza zagrożenie, bo kierowcy zatrzymują się, bo chcą pomóc, sprawdzić czy się nic nie stało. To może doprowadzić do tragedii - mówił pan Bartek.
Zobaczcie koniecznie
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?