Kradli luksusowe samochody i przemycali narkotyki na Śląsk. Grupa przestępcza działająca w regionie została rozbita. Mogła zarobić 2 mln zł

Głównym terytorium ich działalności był Śląsk, ale na dobrą sprawę swoim zasięgiem obejmowała inne kraje Unii Europejskiej. Mowa o zorganizowanej grupie przestępczej, którą rozbili funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Przestępców udało się zatrzymać dzięki współpracy z austriackimi organami ścigania.

- Zatrzymania dokonali policjanci z Wydziału Kryminalnego wspólnie z funkcjonariuszami Państwowego Biura Śledczego w Austrii, LANDESKRIMINALAMT WIEN – Ast West Organisertter KfZ-Diebstahl. Służby pracowały nad sprawą od kilkunastu miesięcy - mówi mł. insp. Aleksandra Nowara, oficer prasowa śląskiej policji.

Do grupy przestępczej należało pięciu mężczyzn. To mieszkańcy woj. śląskiego, a dokładnie Gliwic oraz powiatu gliwickiego, a także woj. małopolskiego. Na czym polegały ich przestępcze interesy? Jak wynika z ustaleń śledczych głównym obszarem działalności grupy był przemyt narkotyków. Te miały trafić na Śląsk i tam być rozprowadzane. Ponadto przestępcy trudnili się także kradzieżami luksusowych samochodów.

To właśnie narkotyki, w postaci marihuany oraz sprzęt wykorzystywany do kradzieży samochodów, podczas zatrzymań mężczyzn znalazły przy nich służby.

- Kryminalni w miejscach zamieszkania zatrzymanych członków zorganizowanej grupy przestępczej zabezpieczyli narkotyki w postaci marihuany, specjalistyczny sprzęt do wykrywania i zagłuszania sygnału GSM oraz sprzęt elektroniczny służący do kradzieży luksusowych samochodów - tzw. walizkę - wylicza mł. insp. Aleksandra Nowara.

Marihuany, która wpadła w ręce mundurowych było dokładnie 51,5 kilograma. Jej wartość na czarnym rynku określa się nawet na ponad 2 miliony złotych. Dodatkowo służby przejęły też pieniądze: 10 tys. euro oraz 10 tys. złotych, jak również sprzęt wykorzystywany w kradzieżach aut - tzw. walizkę - także wartą ok. 100 tys. zł. Wśród zabezpieczonych rzeczy znalazł się i inny sprzęt - do wykrywania i zagłuszania sygnału GSM.

Cała piątka po zatrzymaniu została doprowadzona do prokuratury, gdzie przedstawiono jej zarzuty. - Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty m.in. posiadania znacznej ilości narkotyków i wewnątrzwspólnotowego obrotu narkotykami oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - informuje oficer prasowa śląskiej policji. O dalszych losach przestępców będzie decydował sąd.