O tej sprawie policjanci poinformowali we wtorek 2 kwietnia. Zaczęło się od tego, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu w gminie Turośl. Pokrzywdzony powiedział, że jakiś czas temu przyszedł do niego jego kolega i razem pili alkohol. W pewnym momencie 51-latek zorientował się, że jego telefon zniknął.
Czytaj też:
Dodał, że jedyną osobą, która była tego dnia u niego w domu był wspomniany znajomy. W związku z tym podejrzewa, że to on jest sprawcą. Ukradł jego telefon i nie chce go teraz oddać. Na miejsce wysłano patrol.
- Policjanci po wybraniu numeru telefonu zgłaszającego, usłyszeli sygnał dobiegający z przyległego do domu pomieszczenia, gdzie w kieszeni bluzy 51-latka znaleźli zaginiony telefon - opowiada st. sierż. Ewa Zabłocka z Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.
Zobacz także:
Mieszkaniec gminy Turośl zaczął się tłumaczyć. Wyjaśnił, że odwiesił ubranie do szafy i zapomniał, że zostawił w nim telefon. Zguba szczęśliwie się odnalazła, ale "ten medal" ma też drugą stronę - zarzut bezpodstawnego wezwania służb. Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości do 1,5 tys. zł.
Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego, dlatego jego sprawa trafi do sądu.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?