Szanse Krakowa na organizację zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku rosną, na fali euforii po zdobyciu przez Polaków złotych medali w Soczi, ale też wskutek... rezygnacji innych, do niedawna chętnych, miast. Z powodu oszczędności z ubiegania się o goszczenie imprezy zrezygnowali już "trochę" bogatsi od nas Niemcy oraz Szwedzi, chociaż mają praktycznie gotową infrastrukturę.
My w telewizorach widzimy natomiast spoty reklamowe z Adamem Małyszem w roli głównej, który mówi, że marzenia się spełniają. Wszyscy jednak dobrze wiedzą, iż realizacja marzeń jest kosztowna. Poza tym pojawia się pytanie: czy w związku z przyjęciem przez rząd Programu Rozwoju Polski Południowej, czyli wspólnych działań województw małopolskiego i śląskiego, możemy jako województwo śląskie liczyć na jakąś część olimpijskich konfitur?
Marszałek śląski Mirosław Sekuła, który popiera projekt "Krakowice", stwierdził, że rozgrywki hokejowe mogłyby się rozgrywać na Śląsku, w Spodku.
Igrzyska w Katowicach. To marzenie czy absurd?
To tylko pobożne życzenia. Nigdy nie słyszałem takiej propozycji, nie ma jej nigdzie zapisanej. Byłem na specjalnej prezentacji poświęconej organizacji igrzysk w Krakowie i słowo "Spodek" tam nie padło - mówi Michał Wójcik, radny wojewódzki Solidarnej Polski, który zabiegał, by samorządowcy z Małopolski w ramach krakowickiej solidarności, poparli nasze starania o organizację piłkarskiego meczu Euro 2020 na Stadionie Śląskim.
Ostatecznie chorzowska arena została oficjalnie wytypowana przez władze PZPN obok Stadionu Narodowego w Warszawie. Kraków zaś dostał mocne poparcie rządu i zielone światło do organizacji igrzysk. Otrzymał już pieniądze na promocję swojej kandydatury. - My takich pieniędzy nie dostaliśmy, a też jesteśmy w grze i bardzo by się przydały - ubolewa Wójcik.
Kraków wygra, nawet jeśli nie zostałby gospodarzem igrzysk - ma drugi w kraju pod względem wielkości budżet z Unii na lata 2014-2020, a ponadregionalne, śląsko-małopolskie inwestycje, bardzo się przydadzą w promowaniu miasta.
- Zgłoszenie się na organizatora takiej światowej imprezy to załatwienie sobie poza kolejnością budżetowych pieniędzy, o których inne miasta tylko mogą śnić. A inni pójdą z torbami - oburza się jeden z polityków, ale prosi o anonimowość, bo jego szef, premier Donald Tusk, entuzjastycznie poparł krakowską inicjatywę. W końcu Kraków nie dostał Euro 2012 i teraz należy się zadośćuczynienie.
Pamiętajmy, że igrzyska to bardzo drogi luksus
Przewiduje się, że sumaryczne koszty krakowskich igrzysk, związane także z potrzebnymi inwestycjami drogowymi, zamkną się w kwocie 21 mld zł (Putin wydał 55 mld euro). Aż 16 mld zł da budżet państwa, czyli podatnicy. 2 mld zł to wydatki po stronie samorządów, zaś resztę zapewni Komitet Olimpijski.
Nawet gdyby Spodek stał się areną olimpijskich zmagań, to trzeba będzie zainwestować w przygotowanie hali, hoteli. Czy województwo śląskie, borykające się z poważnymi trudnościami i napiętym do granic możliwości budżetem, będzie stać na wydawanie dodatkowych milionów? Trudno też liczyć na wsparcie katowickiego samorządu, bo ma na głowie przebudowę rynku.
Nie ulega wątpliwości, że dziś więcej zwolenników igrzyska mają wśród polityków niż wśród mieszkańców Krakowic. Ponieważ to tak wielki wydatek, warto zapytać o zdanie samych obywateli, np. w formie referendum.
Przeciwnicy igrzysk z Krakowa chcą, by takie głosowanie odbyło się razem z eurowyborami.
Igrzysk plusy i minusy
Sportowe imprezy dla polityków i wyborców
To były prezydent Aleksander Kwaśniewski był pierwszym politykiem, który głośno zaczął mówić o sprowadzeniu do Polski wielkich imprez sportowych. Hasło "Chleba i igrzysk" jest ponadczasowe.
Sportowe imprezy działają na wyobraźnię polityków i wyborców. Swego czasu promowany był pomysł wspólnych igrzysk zimowych Polska - Słowacja, który był bardziej racjonalny, bo wydatki dzielono by przez dwa. Wtedy szansa na rozegranie wielu imprez w naszym województwie byłaby nawet większa.
Realnie stać nas na przeprowadzenie mniejszych masowych, ale też prestiżowych imprez, jak np. mistrzostwa świata w siatkówce. - Ekonomiczne korzyści z organizacji megaimprez sportowych są trudne do oszacowania, ale w głowach ludzi zmienia się wiele i to na dobre. Rośnie poczucie dumy, wyższa jest samoocena - mówi dr Elżbieta Anna Sekuła, socjolożka, która wraz z grupą naukowców z Instytutu Badań Przestrzeni Publicznej oceniała wpływ Euro 2012 na Polaków.
*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Najlepsze studniówki 2014 w woj. śląskim ZDJĘCIA + GŁOSOWANIE
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*Tak kochają tylko Ślązacy ŚLĄSKI SŁOWNIK MIŁOSNY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?