Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraśnik na ustach całej Polski. Co o utrzymaniu uchwały anty-LGBT myślą mieszkańcy, radni i burmistrz?

Katarzyna Puczyńska
Katarzyna Puczyńska
Piątkowy protest w Kraśniku
Piątkowy protest w Kraśniku Katarzyna Puczyńska
- Nie jesteśmy homofobami! - z jednej strony. - Precz z pedałami! - z drugiej. W Kraśniku wciąż buzują emocje. W kilka dni to powiatowe miasteczko znalazło się na ustach całej Polski. Decyzja 11 radnych z PiS i Wspólnego Kraśnika dotycząca podtrzymania uchwały anty-LGBT wywołuje skrajne opinie. W piątek odbył się protest w tej sprawie. Czy jest szansa na porozumienie?

- Chcą zrobić z Kraśnika jeszcze większą dziurę niż jest – mówiła 18-letnia uczennica, uczestniczka piątkowego protestu, który odbywał się pod hasłem „Tęczowe milczenie dla radnych z Kraśnika". - Mamy już dosyć wstydu. Ludzie do nas dzwonią i pytają co się w tym Kraśniku dzieje - mówił Henryk, inny uczestnik wydarzenia. - Odwołać radę miasta – nawoływał Leszek.

- Jedyne hasła osób LGBT to równość i tolerancja, oni nie chcą niczego więcej. Każdy z nas rodzi się równy i powinien żyć jako równy człowiek – przekonywał kraśniczanin Arek.

Na proteście nie mogło zabraknąć Cezarego Nieradko, młodego kraśniczanina, który zwrócił się o pomoc do radnego Pawła Kurka i jako pierwszy odważył się publicznie opowiedzieć, jak uchwała anty-LGBT wpłynęła na jego życie.

- Wyszydzano mnie, wyśmiewano. W jednej z aptek odmówiono mi nawet sprzedaży leku – tłumaczy Nieradko.

- Nie jesteśmy homofobami w Kraśniku! Nie jesteśmy nietolerancyjni! To niektórzy politycy chcą nas podzielić – przekonywał radny Paweł Kurek (obecnie niezrzeszony).

Protest poparło kilku radnych miejskich z KW Porozumienie i Rozwój oraz KW Razem dla Kraśnika.

- Dzisiaj swoją obecnością na proteście wyrażamy nasz obywatelski sprzeciw. Tylko w ten sposób na chwilę obecną możemy zamanifestować, że nie zgadzamy się z decyzją 11 radnych. Mam nadzieję, że przemyślą oni swoją decyzje – usłyszeliśmy z kolei od Angeliki Marcinkowskiej, radnej Porozumienia i Rozwoju. Z kolei Jacek Michalczyk z tego samego ugrupowania podkreślał, że uchwały anty-LGBT oraz uchwała dotycząca petycji anty-5G, która również została uchwalona na ostatniej sesji, nie będą realizowane, bo nie leżą w kompetencji rady miasta i nie było sensu ich wprowadzać.

- Tu nikt nie jest dyskryminowany i nie będzie dyskryminowany - zaznacza radny Michalczyk. - Ta uchwała niczego nie wnosi, nie ma narzędzi by kogokolwiek piętnować, komukolwiek czegoś zabraniać. Jeśli rada rodziców w jakiejkolwiek szkole w Kraśniku zdecyduje, że ma przyjść na zajęcia latarnik i ma uczyć dzieci wychowania seksualnego to miasto nie ma możliwości zaprotestowania - wyjaśniał radny, który od początku nie zgadzał się z wprowadzeniem uchwały anty-LGBT.

- Za pierwszym razie nie brałem udziału w tej farsie, siedziałem przy swoim urządzeniu do głosowania i nie nacisnąłem przycisku. Stwierdziłam, że w przypadku uchwał, które niczego nie wnoszą, są niepotrzebne, nie będę głosował. Później jednak stwierdziłem, że trzeba zaprotestować. Nie można dyskryminować i dzielić ludzi – dodaje radny Michalczyk.

Podczas piątkowej pikiety nie zabrakło też osób, które maja odmienne stanowisko i popierają założenia uchwały o „powstrzymania ideologii LGBT”.

- Tak powinno być. Ta uchwała była bardzo słusznie podjęta - mówił 21-letni Alan. - Precz z pedałami! - wołali inni.

Z przejeżdżających samochodów można było usłyszeć nieprzychylne komentarze i wulgaryzmy. Nad bezpieczeństwem zgromadzonych czuwała policja. Obyło się bez incydentów.

Na spotkaniu nie zjawili się radni, którzy głosowali przeciwko uchyleniu uchwały.

- To miał być niemy protest, a zmienił się w pewnym momencie w agresywny wiec polityczny - ocenia radny Tomasz Saj z PiS, który obejrzał transmisję z protestu. - Szkoda, choć rozumiem, że ludźmi targają różne emocje. Mam jednak wrażenie, że to wynika z narracji, która została im przekazana w formie przekłamań i półprawd, przez niektórych aktywistów, polityków, samorządowców i niestety, pewne media. Powtarzam, w Kraśniku nie ma strefy wolnej od LGBT i nigdy nie będzie – dodał radny.

Czy jest szansa na porozumienie?

Uczestnicy i organizatorzy protestu zapowiadają, że nie zamierzają odpuścić i będą walczyć o uchylenie uchwały anty-LGBT.

- Nadal będziemy robić wszystko w tym kierunku: na drodze sądowej lub poprzez ponowne wprowadzenie uchwały pod obrady rady. Na pewno nie pozwolimy, by taka uchwała została u nas w mieście – podkreśla radny Jacek Michalczyk.

- Widzę jak Kraśnik jest teraz postrzegany przez świat. Źle się o nas mówi. Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Uważam, że my - radni powinniśmy zachować dla siebie nasze poglądy, a podczas głosowania i pracy patrzeć przez pryzmat dobra naszego miasta – mówiła nam radna Angelika Marcinkowska (Porozumienie i Rozwój).

Chęć porozumienia wyrażają także radni PiS i wyjaśniają, że nie popierali uchylenia uchwały, głównie przez jej uzasadnienie.

- Uchwała, uchylająca tę poprzednią, w uzasadnieniu była krzywdząca i oparta o fałszywą tezę. Sugerowała bowiem, że w Kraśniku istnieje jakaś strefa wolna od LGBT, wykluczająca i dyskryminująca osoby, ze względu na ich orientację seksualną, a to nie jest prawdą. Dodatkowo pojawiły się naciski polityków zagranicznych oraz szantaż finansowy. Gdyby uzasadnienie było inne, można by się nad tą uchwałą pochylić– mówi radny Tomasz Saj z PiS.

I dodaje, że jest otwarty na dialog i porozumienie w tej sprawie. – Liczę, że uda się doprowadzić do spotkania z przedstawicielami kraśnickiego środowiska LGBT, by każdy mógł wyrazić swoje zdanie, obawy i poglądy. Najlepiej bez udziału zewnętrznych „ekspertów”, polityki i błysków fleszy - mówi radny.

Burmistrz Kraśnika: Żadnych regulacji wymierzonych w mniejszości

Burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk podkreśla, że ewentualne uchylenie uchwały ciągle leży tylko w kompetencji radnych.

- Mam nadzieję, że uda się w tej sprawie doprowadzić do kompromisu – mówi Wilk, który stanowczo podkreśla, że żadne z zapisów uchwały dotyczącej „powstrzymania ideologii LGBT” nie zostały i nie zostaną wprowadzone.

- Stanowisko radnych w sprawie. tzw. ideologii LGBT nie jest prawem miejscowym. Dlatego jako burmistrz nie wprowadzałem od chwili jego przyjęcia, ani tym bardziej wcześniej, żadnych regulacji i przepisów wymierzonych w mniejszości. Nie zamierzam tego również robić w przyszłości. Moim obowiązkiem jest zapewnienie równych praw wszystkim członkom naszej wspólnoty samorządowej, do której należą także osoby LGBT. I tak jak napisałem dwa miesiące temu do Rzecznika Prawa Obywatelskich, samorządy zobowiązane są do przestrzegania zapisów Konstytucji RP i innych przepisów antydyskryminacyjnych w polskim prawie, jak również zapisów Traktatu o Unii Europejskiej – stanowczo podkreśla burmistrz.

Uchwała wynika z przekonań radnych

- Głosowałem tak, bo jest to zgodne z moim stanowiskiem i przekonaniami – mówi radny Jan Albiniak (Wspólny Kraśnik), który był inicjatorem uchwały dotyczącej „ powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową”. Radny podkreśla, że nie uważa, że uchwałą wychodziła poza kompetencje rady. - Rada może wypowiadać się w każdej sprawie publicznej – dodaje radny.

Radny Tomasz Saj (PiS) głosował w maju ubiegłego roku za przyjęciem uchwały, jednak nie uważa, że jest ona bardzo potrzebna miastu.

- Od początku uważałem, że uchwała nie była nam niezbędna i najbardziej fortunna jeśli chodzi o tytuł. Jednak jej ogólne przesłanie odpowiadało moim poglądom – podkreśla radny i dodaje, że uchwała wyraża stanowisko radnych w kwestiach światopoglądowych i nie jest skierowana przeciwko jakiejkolwiek osobie.

- Ta uchwała nie jest przeciwko komukolwiek, ale raczej w obronie, m.in. autorytetu rodziny, roli małżeństwa, macierzyństwa i ojcostwa, wychowania dzieci zgodnego z przekonaniami ich rodziców, wolności słowa, swobody działalności przedsiębiorców. Słowem opowiada się za ochroną konstytucyjnych praw i przywilejów. Odwołuje się także do naszej wiary, historii i tożsamości kulturowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraśnik na ustach całej Polski. Co o utrzymaniu uchwały anty-LGBT myślą mieszkańcy, radni i burmistrz? - Kurier Lubelski