Sąd Okręgowy w Białymstoku podtrzymał wczoraj wyrok skazujący dla właścicieli rzeźni usuwających odpady na pola.
Była wśród nich krew, a także pozostałości ubojowe tj. kopyta czaszka z mózgiem, szczecina. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech braci T. - Marian, Antoni i Wacław, do których należy ubojnia w Rzepnikach (gm. Zabłudów).
Apelacja była niezasadna
- Niepodważalnym faktem jest, że oskarżeni część odpadów utylizowali w sposób nieprawidłowy i niezgodny z przepisami - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Tomasz Pannert. - Na pola trafiały wnętrzności, które trudno jest nazwać nawozem. Zachowanie oskarżonych w sposób wymierny zagrażało środowisku i zdrowiu wielu osób.
Sąd okręgowy odrzucił tym samym apelację oskarżonych od wyroku sądu I instancji z czerwca ub. roku, który wymierzył przedsiębiorcom kary 1 roku i 2 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Bracia muszą też wpłacić po 2 tys. zł na rzecz ośrodka opieki nad zwierzętami.
Niekorzystne wyniki badań
Kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska miała miejsce w latach 2007- 2008. Urzędnicy otrzymali sygnał od sąsiada oskarżonych, którego zaniepokoił odór i gromadzące się nad polami ptactwo. Badanie próbek ziemi pobranej w latach 2007-2008 z pól oskarżonych spełniły najgorsze podejrzenia i obecność w glebie bakterii salmonelli i coli oraz jaj pasożytów. Biegli ujawnili też ogromne ilości form mineralnych azotu przenikających do wód gruntowych.
Adwokat oskarżonych wielokrotnie podważał rzetelność przeprowadzonych badań. Wnosił też o uniewinnienie swoich klientów. Sami oskarżeni konsekwentnie nie przyznawali się do winy. Również do drugiego z zarzutów, czyli utrudniania kontroli inspektorom. Wyrok jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?