Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krew oddają tę samą, ale czekolady dostają różne

Monika Chruścińska
fot. Monika Chruścińska
Od tego, w którym mieście oddamy krew zależy, jaką czekoladę otrzymamy w zamian.

Tabliczka czekolady kojarzy się ze słodyczą i przybieraniem na wadze. Są jednak i tacy, dla których jedzenie mlecznej, gorzkiej lub z bakaliami to połączenie przyjemnego z pożytecznym. To honorowi dawcy krwi. Za 450 ml krwi dostają osiem tabliczek czekolady. Wszyscy osiem, ale nie wszyscy takiej samej.

Marek Dragan pracuje w Sosnowcu, a mieszka w Żorach. Krew oddaje i w Katowicach, i w Żorach. - W Żorach dawcy dostają czekolady firmy Wawel, nie tylko mleczne i gorzkie, ale też smakowe - zauważa. W Katowicach są tylko mleczne i gorzkie.

- Przetarg na czekoladę wygrywają różne firmy - wyjaśnia Stanisław Dyląg, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach. Tu przetarg wygrała Union Chocolate. Rocznie katowicki RCKiK wydaje dawcom około 800 tys. tabliczek czekolady. - Dla nas liczy się cena - dodaje dyrektor. W województwie mamy dwa regionalne centra krwiodawstwa: w Katowicach i Raciborzu. To ostatnie obsługuje też Rybnik, Żory, Jastrzębie czy Rydułtowy. Jeśli więc lubicie słodycze firmy Wawel, tu musicie oddawać krew. Jeśli wolicie czekolady UC, dostaniecie w Katowicach, Sosnowcu, Gliwicach, Bielsku-Białej czy Żywcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!