Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krótki poradnik protestowania. Jak wygrywać z wielkimi koncernami

Katarzyna Pachelska
Już wiadomo, że protest klientów nowej platformy nc+ odniósł skutek. To nie był pierwszy, i pewnie nie ostatni, bunt klientów. Ich sprzymierzeńcem jest internet. Dzięki niemu łatwo skrzyknąć kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy osób, którym nie odpowiada polityka danej firmy

Największe i najbardziej spektakularne bunty klientów (międzynarodowe, polskie i śląskie)

1. Protest klientów telewizji nc+ zaczął się, gdy platforma n i Canal+ połaczyły się w jedną telewizję nc+. Skarżyli się zwłaszcza abonenci n-ki, że nowy operator bez ich zgody zmienia im umowy, które mieli zawarte na czas określony (zmiany dotyczyły między innymi ceny oraz oferty programowej). W dodatku informacje o tych zmianach otrzymywali zwykłym listem, a nie poleconym. Motorem napędowym akcji był Dawid Zieliński, student II roku dziennikarstwa WSUS w Poznaniu, założyciel profilu Anty NC+ na Facebooku. Profil powstał 21 marca 2013 r. - To była spontaniczna reakcja na brak reakcji - mówi Dawid Zieliński. Dzisiaj profil "grupy dotychczasowych klientów platform satelitarnych "n" i "c+" zmuszonych do migracji do telewizji nC+" ma 91 tysięcy zwolenników. Klienci skrzyknęli się, nagłośnili sprawę w mediach, słali listy do nc+. Ich zmasowana reakcja przyniosła skutek. Choć na początku szefowie nc+ twierdzili, że ich oferta jest bardzo dobra, a klienci po prostu jej nie rozumieją, dzisiaj prezez nc+, Francuz Julien Verley zmienił front, mówi, że reakcja klientów uświadomiła im, że założenia nowej oferty były błędne i rozminęły się z oczekiwaniami abonentów obu telewizji. Nc+ zmieniła ofertę na bardziej atrakcyjną od poprzedniej i zrezygnowała z procesu automatycznego przejścia do nc+.

2. Protest czytelników miesięcznika "Machina". Pismo w 2006 r. wracało na rynek po przerwie. Przygotowano zerowy numer, który można było zamówić przez internet, podając swój adres mailowy. Na okładce tego numeru była fotografia twarzy piosenkarki Madonny, wkomponowana w obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej. W ciągu kilku godzin grupa oburzonych tym fotomontażem czytelników założyła stronę tolerancja.net. Zrobiło się głośno o tej sprawie, a od wydawcy "Machiny" odwrócili się tacy reklamodawcy jak Orange i Phillips.

3. Protest klientów mbanku. Klienci tego banku walczyli o swoje kredyty hipoteczne, a właściwie o zmniejszenie oprocentowania kredytów we frankach, możliwość przewalutowania kredytów z franka szwajcarskiego na euro. Walka toczyła się przez rok, od początku 2009 r., m.in. za pomocą stron internetowych mstop.pl, nabiciwmbank.pl. Udało się, prezes mbanku ustąpił pod naporem wściekłych klientów. Zyskali oni możliwość przewalutowania krefutu. Ci, którzy zdecydowali się pozostać przy franku, mogli skorzystać z pakietu rekompensacyjnego. Sprawa dotyczyła ok. 9 tys. osób.

4. Światowy protest przeciwko firmie Nestle, znany pod hasłem Nestle Killer. Nestle używało w swoich produktach oleju palmowego pochodzącego od przedsiębiorstw pozyskujących miejsce na plantacje palm przez wycinanie lasów deszczowych w Indonezji. W tych lasach mieszkają m.in. orangutany. Protest zainicjowało Greenpeace w 2010 r., publikując ociekający krwią spot (w którym słynny gest dwoma palcami, kojarzący się z KitKatem wykorzystano pokazując zakrwawione palce orangutana) oraz zamieniając logo batonu Nestle KitKat na Nestle Killer. Firma sama dolewała oliwy do ognia pączkującego protestu, odpowiadając niegrzecznie na posty klientów na swoim profilu Facebooka. Nastąpiła eskalacja wrogości. Organizowano protesty nie tylko w wirtualnym świecie, ale też pikiety pod fabrykami koncernu. Firma Nestle musiała przyznać się do błędów (również marketingowych). Zainicjowała kampanię ratującą lasy deszczowe, która trwa aż do dziś.

5. Protest klientów wielkich amerykańskich banków. Zainicjowała go w 2011 r. 28-letnia Kristen Christian z Los Angeles, która założyła na Facebooku profil Bank Transfer Day, wzywający do przenoszenia kont do mniejszych banków. Rozzłościły ją decyzje dwóch wielkich banków, Citibank i Bank of America, które podniosły o 100 proc. opłaty miesięczne za korzystanie z kart debetowych. Do jej protestu na Facebooku przyłączyło się ponad 50 tys. ludzi. Może to niewiele w stosunku do liczby mieszkańców USA, ale nagłośnienie tej sprawy spowodowało, że ludzie zaczęli dyskutować na temat monopolizowaniu rynku przez wielkie instytucje finansowe. W efekcie w ciągu zaledwie kilku tygodni 650 tys. Amerykanów przeniosło oszczędności do mniejszych instytucji finansowych. Do dziś zrobiło to ponad 2,5 mln Amerykanów. Prezesi Bank of America i Citibank musieli mieć nietęgie miny...

6. Protest motocyklistów na autostradzie A4. Motockliści w 2009 r. zbuntowali się przeciwko wysokim, ich zdaniem, opłatom za przejazd autostradą z Katowic do Krakowa. Musieli płacić jak za samochód osobowy. Argumentowali, że motocykl znacznie mniej "zużywa" autostradę niż samochód. Protest polegał na blokowaniu bramek autostrady przez płacenie drobnymi monetami. Kilka takich akcji przyniosło skutek. Od 1 kwietnia 2012 r. motocykliści na tym odcinku płacą połowę mniej niż właściciele samochodów osobowych.

7. Bojkot stacji Orlen przy al. Murckowskiej w Katowicach. Przy tej stacji przez ponad 10 lat mieszkał kundel, Kuba. Gdy stację objął nowy ajent, psa przegoniono, a jego budę "ktoś w nocy ukradł". Pies zmarł, a w internecie zaczęła się burza. Klienci oskarżali szefów stacji o okrucieństwo, nawoływali do bojkotu tej stacji, nie tankowania na niej. Po kilku miesiącach sprawa ucichła, choć do dzisiaj wiele osób pamięta o tym wydarzeniu.


*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!