Krowiarki: W domu wielorodzinnym wybuchła butla z gazem. W zdarzeniu ucierpiała jedna osoba. 87-letnia kobieta trafiła do szpitala

We wtorek, 9 maja o godzinie 5:36 do Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu wpłynęło zgłoszenie o wybuchu gazu w domu wielorodzinnym przy ul. Wyzwolenia w miejscowości Krowiarki, znajdującej się w powiecie raciborskim.

- Doszło do wybuchu butli z gazem propan-butan z kuchenki gazowej - informuje st. kpt. Mateusz Wyrba, oficer prasowy KP PSP w Raciborzu, dodając, że w eksplozji ucierpiała jedna osoba, lokatorka mieszkania, w którym nastąpił wybuch. - Ok. 80-letnia kobieta trafiła do szpitala. Doznała oparzeń twarzy i kończyn górnych - mówi st. kpt. Mateusz Wyrba.

Jak udało nam się dowiedzieć, poszkodowana to 87-letnia kobieta. Poza nią, nikt nie doznał obrażeń. - Pozostali lokatorzy - 7 osób - opuścili mieszkania jeszcze przed przybyciem straży pożarnej - słyszymy w KP PSP w Raciborzu.

Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. - Po przyjeździe strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, dokonali rozpoznania, wyznaczyli strefę bezpieczną, wezwali pozostałe służby i udzielili poszkodowanej kwalifikowanej pierwszej pomocy - wylicza oficer prasowy raciborskiej straży pożarnej.

Jak wynika z ustaleń strażaków, butla, która eksplodowała musiała być nieszczelna, ulatniał się z niej gaz. Kiedy nastąpiła nieszczelność, tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że kiedy lokatorka mieszkania wstała rano i - co uznaje się za najprawdopodobniejszą wersję wydarzeń - chciała skorzystać z kuchenki, doszło do inicjacji wybuchu.

Straty materialne, które wyrządził wybuch jak na razie nie zostały oszacowane. Choć po wybuchu nie doszło do pożaru, i tak można się domyślać, że będą one znaczne. To za sprawą poważnych uszkodzeń budynku.

- Doszło do uszkodzenia jednej ze ścian. Lokatorzy nie mogą na razie wrócić do swoich mieszkań - przekazuje st. kpt. Mateusz Wyrba, dodając, że na miejscu pracuje już nadzór budowlany, który podejmie decyzje, co dalej z budynkiem.