Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KRYMINAŁ "Po własnych śladach", czyli tajemnicza śmierć w Tatrach

Monika Krężel
"Po własnych śladach", Mariusz Koperski, Wydawnictwo Astraia, Kraków 2017, stron 261
"Po własnych śladach", Mariusz Koperski, Wydawnictwo Astraia, Kraków 2017, stron 261 FOT. mat. prasowe
Książka "Po własnych śladach" reklamowana jest jako zakopiańska powieść kryminalna. Akcja dzieje się Tatrach. Podczas śnieżnej zamieci dochodzi do wypadku - kierowca samochodu wjeżdża w starą chałupę i ginie na miejscu. Okazuje się jednak, że przyczyna jego śmierci była zupełnie inna... To książka dla miłośników tajemniczych historii i naszych gór.

W wigilijny wieczór dochodzi do wypadku samochodowego w małej wsi pod Zakopanem. Auto wbija się w ścianę starej góralskiej chałupy, a kierowca ginie na miejscu. Szybko okazuje się, że ofiarą jest lokalny biznesmen Albert Cyrwus. Policjantów, którzy przyjeżdżają na miejsce zdarzenia, niepokoi jednak wygląd twarzy ofiary. Jest zmasakrowana tak, że - zdaniem śledczych - biznesmen na pewno nie doznał tych obrażeń w samochodzie. Policjanci twierdzą, że Cyrwus został zamordowany. Rozpoczyna się żmudne dochodzenie.

Akcja toczy się powoli, opowiadana jest z perspektywy kilku bohaterów. Pierwszy to Albert Cyrwus, znawca nowoczesnych technologii, biznesmen i geniusz komputerowy, który kilka lat wcześniej przyczynił się do kalectwa kilkunastoletniej dziewczyny. Prowadził samochód pod wpływem środków odurzających i potrącił nastolatkę. Zosia przeżyła, ale porusza się na wózku inwalidzkim. Zosia jest siostrą kolejnego bohatera, komisarza Karpiela, który opuścił zakopiańską komendę i przeniósł się do Warszawy. W dniu śmierci Cyrwusa przyjechał jednak do Zakopanego. Co więcej, tego dnia Cyrwus dzwonił do komisarza. Czy Karpiel jest zamieszany w zabójstwo? Czy chciał zemścić się za krzywdę wyrządzoną siostrze?

Tajemniczych historii w tym kryminale jest dużo więcej. Choćby ta, gdy w miejscu zdarzenia nagle znika sierżant Kruczek, który pierwszy pojawił się obok starej chaty z wbitym w nią samochodem. Gdzie jest Kruczek? Czy ktoś go uprowadził? Komendant zakopiańskiej policji Sławomir Derebas ma naprawdę trudne zadanie. Do tego zgadza się, by w śledztwo był zaangażowany komisarz Karpiel, choć on przecież pracuje już w Warszawie.

Choć poszczególne rozdziały książki tworzą osobne historie bohaterów, wszystko jest ze sobą powiązane. Oprócz ciekawego finału oraz wielu zagadek i szczegółów, na które warto zwracać uwagę, autor pokazał także specyfikę Zakopanego. Podział na swoich i przyjezdnych, przywiązanie do tradycji, zamknięcie się w swojej społeczności, skomplikowane relacje międzyludzkie czy rozterki tych bohaterów, którzy z różnych powodów musieli opuścić miasto.

Autor Mariusz Koperski dwa lata temu debiutował kryminałem "Śmierć samobójcy", w którym czytelnicy mogli poznać bohaterów książki "Po własnych śladach" - drugiej części serii. Mariusz Koperski, choć pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego, od 25 lat mieszka w Zakopanem i Kościelisku. Czytelnik z łatwością zauważy to w jego książkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!