Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys to szansa

Beata Sypuła
Leszkowi Czarneckiemu kryzys niestraszny
Leszkowi Czarneckiemu kryzys niestraszny fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Właśnie teraz masz mniejsze problemy z konkurencją w biznesie - bo słabeusze odpadają. Możesz też wyjść z twarzą z nietrafionych pomysłów - za które ludzie nie chcieli płacić - bo masz alibi.

Nie wydajesz więcej, niż zarabiasz, bo banki nie dają kredytów - więc być może już na zawsze nauczysz się żyć racjonalnie. Takie rady dla przedsiębiorczych ludzi mają rekiny biznesu. W katowickiej Akademii Ekonomicznej znani biznesmeni spotkali się wczoraj ze studentami.

Leszek Czarnecki - mimo milionów zarabianych i traconych m.in. w Getin Holdingu - zachował optymizm i snuje plany na przyszłość. Adam Góral, prezes Grupy Kapitałowej Asseco - wciąż pamięta, jak zaczynał biznes od produkcji keczupu, ale nie porzucał marzeń o pracy naukowej i patentach na systemy informatyczne. Jubiler, akcjonariusz Vistula Group i były senator Wojciech Kruk, spadkobierca firmy z 1840 roku, w trudnych czasach przypomina maksymę ojca: "Jeśli spróbujesz, być może ci się uda. Ale jeśli nie spróbujesz - na pewno przegrasz". Rafał Styczeń to współtwórca spółki Comarch, a dziś prezes i największy udziałowiec IIF SA, wspierającej własnymi pieniędzmi ciekawe projekty biznesowe oparte na nowych technologiach elektro-nicznych. Uważa on, że kiedy męczy kogoś dotychczasowa działalność i krępuje mu skrzydła - musi je rozprostować, choćby w nowym miejscu.

- Aby osiągnąć sukces, trzeba się znaleźć we właściwym czasie, miejscu i towarzystwie - mówi jednak Wojciech Kruk. Co to oznacza? Że w trudnych czasach powinno się stawiać na grę zespołową.
Adam Góral, prezes Grupy Kapitałowej Asseco, która przejęła Prokom Ryszarda Krauze wyznaje, że miał wobec Warszawy kompleksy przedsiębiorcy z "jakiegoś Rzeszowa", potem gościa z "jakiejś Warszawy" - wobec Londynu czy Paryża. Jednak to one poprowadziły do sukcesu - chciał pokazać, że może być lepszy.

- Ludzie z Wall Street czy londyńskiego City wcale nie są lepsi od nas - wtórował mu Leszek Czarnecki. - Mają tylko więcej pieniędzy.

Trzeba też dobrze znać swoją branżę. - Na cztery dni przed świętami zawsze staję za ladą w swoim sklepie - wyznaje Wojciech Kruk. - Jeśli chcesz się utrzymać na rynku, musisz znać swój towar oraz klienta.

- Kryzys jest w naszych głowach. Róbmy swoje, czyli to, co umiemy najlepiej. Bądźmy odpowiedzialni i konsekwentni, szanujmy ludzi, a osiągniemy sukces - wykłada swoje credo życiowe Adam Góral.
- Kryzys jest także szansą: konkurencja nie jest mocna, bo słabi się wykruszają. Powstaje wiele firm, bo ludzie tracący pracę u kogoś zakładają własne. Kariera zawodowa każdego z nas trwa 40-50 lat, więc widać, że kilkuletni kryzys to sprawa przejściowa. Możemy go wykorzystać: wstrzymać nierentowne projekty, zapomnieć o finansowaniu firmy z zewnątrz. Idź do swojej pracy, ciężko pracuj, a sukces sam przyjdzie - radzi Rafał Styczeń.

Wojciech Kruk wręcz uważa, że kryzys jest jak zabieg liposukcji: odsysany jest niepotrzebny tłuszcz, czyli niepotrzebne wydatki. - Po kryzysie firmy będą mocniejsze i będą lepiej funkcjonowały - mówi Kruk. - Rynek bezlitośnie weryfikuje tych, którzy nie myślą o produkcie i firmie, tylko o pieniądzach i zysku oraz zapominają o zwykłej kupieckiej uczciwości.

Według Leszka Czarneckiego, świat po kryzysie i rynek finansowy będą mocno zmienione. - Na razie jednak trzeba się skupić na obronie Częstochowy. Potem będziemy myśleć, jak wygrać ze Szwedami - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!