Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys w Siemianowicach: Potrzebny okrągły stół

Paweł Szałankiewicz
Krzysztof Szyga
Krzysztof Szyga ARC
Były poseł i wiceprezydent Siemianowic Śląskich Krzysztof Szyga apeluje: Nie skaczmy już sobie do gardeł! I proponuje okrągły stół, aby rozwiązać większość problemów politycznych w mieście.

Siemianowice w tym roku nie cieszą się dobrą sławą. Jeśli już było o nich słychać, to słyszeliśmy na przykład o prowokacji wiceprezydenta miasta wobec straży miejskiej, o młodej i gniewnej radnej Dorocie Połedniok, która narobiła zamieszania w strukturach Platformy Obywatelskiej. Albo o bardzo słabych wynikach gimnazjalistów i maturzystów czy bardzo oszczędnościowym budżecie.

Stopa bezrobocia również jest tu wysoka (15 proc.) i przekracza średnią wojewódzką o ponad 3 proc. Do tego niedawno zerwana została sześcioletnia koalicja pomiędzy PO a Forum Samorządowym - ugrupowaniem podlegającym prezydentowi miasta Jackowi Guzemu.

Były członek PO, poseł na V kadencję Sejmu i były wiceprezydent miasta Krzysztof Szyga, między innymi z tego powodu wystosował do siemianowiczan list otwarty, w którym nawołuje do zorganizowania w mieście okrągłego stołu. Po to, by lokalni politycy różnych frakcji poszukali wspólnie rozwiązań dla wielu problemów Siemianowic. "Kryzys w naszym mieście trwa w najlepsze" - czytamy w liście. "Wzywam do dialogu" - apeluje Szyga.

- Sytuacja w naszym mieście niepokoi środowiska, z którymi rozmawiam - mówi tajemniczo były poseł. - Prezydent nie ma większości, którą dawała mu koalicja z PO, mamy katastrofalny stan finansów miasta. Warto usiąść i porozmawiać bez skakania sobie do gardeł - dodaje.

Liczy na to, że do końca wakacji uda mu się porozmawiać ze wszystkimi środowiskami i zorganizować spotkanie przy okrągłym stole. - Na razie nikt nie odpowiedział na mój list, ale wierzę, że uda się to zorganizować - przekonuje.
Jeśli nawet, to nie wiadomo, czy zasiądzie tam prezydent Jacek Guzy. Ani on, ani nikt z magistratu nie chciał wczoraj skomentować propozycji Szygi.

To próba zbicia politycznego kapitału, ale i duża szansa

Rozmowa z Małgorzatą Myśliwiec, politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach
Czy apel o zwołanie okrągłego stołu to próba powrotu do kariery politycznej ze strony Krzysztofa Szygi?
Dla niego będzie to z pewnością zbijanie kapitału politycznego. Nie jest już posłem na Sejm, nie jest związany z żadną silną partią i pewnie uważa, że nie ma większych szans na karierę w polityce na szczeblu ogólnopolskim. Ale wie, że może zrobić ją "na dole". Sam fakt tej propozycji pokazuje, że dostrzega, jak wiele dobrego można zrobić na poziomie lokalnym. To bardzo pozytywne zjawisko.

Tylko czy jest szansa dla lokalnej społeczności?
Jest szansa na pozytywne konsekwencje okrągłego stołu, bo mogą się do niego włączyć lokalni politycy, a zatem przyciągną uwagę lokalnej społeczności. Bo w lokalnej polityce polityk jest dużo bliżej obywatela i szybciej zostanie rozliczony.

Co pani sądzi w ogóle o idei zwoływania okrągłego stołu?
Ta idea kojarzy się z układem z góry ukartowanym, gdzie wszystko odbywa się tak naprawdę za kulisami. Przez to w Polsce nie kojarzy się najlepiej. W skali lokalnej jest to jednak bardzo dobry pomysł, bo pokaże, że nawet jeśli partie będą chciały coś osiągnąć i zbić kapitał polityczny, to mimo wszystko te rozmowy mogą doprowadzić do czegoś dobrego. Jednak nie czarujmy się, że przy okrągłym stole dojdzie do porozumienia, bo tego typu przedsięwzięcia są podejmowane zakulisowo. Ale inicjatywa porozumienia się jest pozytywnym zjawiskiem.
Not. PSZ

*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Plaże nudystów na Śląsku i woj. śląskim: LISTA i ZDJĘCIA
*Wampiry z Gliwic miały kocie twarze ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!