Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ks. Grzesiak nakłaniał do wpłat na jego prywatne konto? Kuria przerywa milczenie ws. suspensy

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Ks. Wojciech zapowiadał, że nadal będzie organizował Misje Paragwaj
Ks. Wojciech zapowiadał, że nadal będzie organizował Misje Paragwaj Arc. Wojciech Grzesiak
Naszemu dziennikarzowi udało się dotrzeć do drugiego dna sprawy ks. Wojciecha Grzesiaka z Jastrzębia-Zdroju. Archidiecezja Katowicka w rozmowie z DZ przerywa milczenie i podaje więcej szczegółów na temat przyczyn suspendowania księdza. Posiada kopię wpisu, w którym ksiądz nakłaniał do wpłat na jego prywatne konto. Jak podają nasi Czytelnicy, numer konta zniknął już z Facebooka księdza.

Archidiecezja Katowicka w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim" przerywa milczenie na temat księdza Wojciecha Grzesiaka z Jastrzębia-Zdroju. Naszemu dziennikarzowi udało się przekonać przedstawicieli Kurii do szerszego skomentowania powodów suspendowania księdza oraz całej otoczki, jaka się wokół tej sprawy wytworzyła.

CZYTAJ KONIECZNIE:
KSIĄDZ WOJCIECH GRZESIAK ODWOŁANY ZA GWIAZDORZENIE

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od tego, że w grudniu 2016 r. Kuria odwołała ks. Wojciecha z funkcji kapelana w kaplicy szpitalnej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Nr 2 w Jastrzębiu po ponad ośmiu latach posługi. Ta decyzja spotkała się z szerokim protestem wiernych, którzy zbierali podpisy i wysłali petycję do Arcybiskupa z prośbą o przywrócenie księdza na stanowisko. Pisma nie przyniosły jednak rezultatu.

Kara dla księdza Wojciecha Grzesiaka
Suspensa za nieposłuszeństwo

Archidiecezja nakazała ks. Grzesiakowi zaprzestanie działalności w Stowarzyszeniu „To-Misja", a także zrezygnowanie ze stanowiska prezesa w tym stowarzyszeniu, bo na objęcie tej funkcji nigdy nie miał zgody Kurii. Ks. Wojciech zapowiadał, że nie zamierza rezygnować i nadal będzie organizował Misje Paragwaj, wbrew nakazom. W efekcie w styczniu archidiecezja zdecydowała o wymierzeniu kary suspensy księdzu za nieposłuszeństwo. W opublikowanym przez Kurię oświadczeniu pojawiły się jednak oskarżenia, jakoby ksiądz miał otrzymywać datki od wiernych na swoje prywatne konto.

Kuria o ks. Grzesiaku: Datki wiernych idą na jego konto
Oskarżenia z archidiecezji

- Informuje się równocześnie, iż wszelka działalność księdza Wojciecha Grzesiaka, w ramach której środki pieniężne pochodzące z ofiar wiernych przelewane są na jego prywatne konto, nie ma żadnego związku z posługą duszpasterską w Archidiecezji Katowickiej, a odpowiedzialność za nie ponosi tylko i wyłącznie on sam - czytamy. W oświadczeniu podkreślano też, że stan zdrowia księdza „rzutuje na jego zachowania i - jak sam twierdzi - ogranicza jego poczytalność".

Ks. Wojciech Grzesiak był oburzony stanowiskiem Kurii.

- Jak oni mogą coś takiego robić? Czy oni mają dostęp do mojego konta? To jest podłe kłamstwo. Uruchomili machinę, która ma zniszczyć mnie jako człowieka. Mogę wszystkim pokazać swój wyciąg z konta, nigdy w życiu nie zrobiłbym czegoś takiego - bronił się. - Ani złotówka nie jest moja, a konto jest Stowarzyszenia - skrupulatnie rozliczane w ramach rocznych kontroli - dodawał.

Ks. Grzesiak nie wycofa pozwu
Oświadczenie Kurii wraca na stronę
Ostatecznie postanowił złożyć pozew o zniesławienie, który wymierzył w abp. Wiktora Skworca oraz ks. Grzegorza Śmiecińskiego, rzecznika Archidiecezji Katowickiej. Kuria przez długi czas nie chciała szczegółowo komentować sprawy, podawała jedynie ogólne informacje na temat ks. Grzesiaka. W rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim" zgodziła się ostatecznie przedstawić szerszy punkt widzenia.

Jak zaznacza ksiądz Grzegorz Śmieciński, rzecznik Archidiecezji Katowickiej, kapłani podlegają przepisom prawa kościelnego w zakresie wykonywania posługi duszpasterskiej. Te zaś przewidują, że przełożony kościelny w nieskrępowany sposób nominuje na poszczególne urzędy. To komentarz do wydarzenia, od którego wszystko się zaczęło, czyli do odwołania księdza z funkcji kapelana w kaplicy szpitalnej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.

- Sytuacja księdza Grzesiaka w żaden sposób nie odbiega od innych tego typu sytuacji, kiedy to duchowny otrzymuje dekret i zmienia miejsce pełnienia posługi. Ks. arcybiskup nie musi tłumaczyć, dlaczego ten czy inny kapłan zmienia miejsce posługi. Tak wygląda nasze życie. Po prostu co jakiś czas zmieniamy miejsce posługiwania - mówi ks. Grzegorz Śmieciński.

Ksiądz Wojciech Grzesiak przyjął święcenia kapłańskie 10 maja 2003 roku. Jak relacjonują w archidiecezji, niedługo potem zwrócił się z prośbą o zwolnienie go z obowiązków katechety ze względów zdrowotnych.

- Już w tym okresie dał się poznać jako czynnie zaangażowany w tematykę polityczno–społeczną, powodujący liczne kontrowersje ze względu na skrajnie konserwatywne poglądy, podkreślający przy tym, iż zapewne niebawem zostanie za to ukarany suspensą - mówi ks. Śmieciński.

Ks. Grzesiak z biegiem czasu miał coraz dalej posuwać się w kontrowersyjnych, krytycznych ocenach archidiecezji.

- Krytycznie oceniał na przykład wszelkie przejawy dialogu ekumenicznego, propagując w archidiecezji, bez porozumienia z przełożonymi, przedsoborowy ryt mszalny (m.in. prowadzenie mszy po łacinie stojąc tyłem do wiernych - red.), ksiądz Grzesiak doprowadził do negatywnych reakcji wiernych zgorszonych jego postawą - mówi rzecznik Kurii.

W archidiecezji zapewniają, że już wtedy wielokrotnie podejmowano rozmowy z księdzem i prowadzono szeroką korespondencję, w której zwracano mu uwagę na to, iż odchodzi od jedności z Kościołem. - Decyzje Arcybiskupa szeroko komentował w mediach, uznając siebie za „męczennika systemu” - mówią.

Do innej parafii ks. Wojciech miał zostać przeniesiony w trybie pilnym. Pozostał w niej jednak zaledwie cztery miesiące, po których otrzymał dekret kapelana szpitalnego w Jastrzębiu-Zdroju. W tym okresie, jak relacjonują w archidiecezji, pojawiło się jego zainteresowanie misją medyczną w Paragwaju, którą postan

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!