Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ks. Rudolf Marszałek - kapłan, major, Opoka. Niebawem minie 75. rocznica jego śmierci, a dzisiaj Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

JAK
Ks. major Rudolf Marszałek
Ks. major Rudolf Marszałek arc
Dzisiaj, 1 marca, wypada Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, a już 10 marca minie Już za kilka dni, 10 marca, minie 75. rocznica śmierci Rudolfa Marszałka - kapelana Żołnierzy Wyklętych, wielkiego patrioty, postaci w naszym regionie wybitnej.

Ks. Rudolf Marszałek - kapłan, major, Opoka

- Być wolnym, a jednak czuć się niewolnikiem, to chyba najstraszniejsze uczcie. A jednak jest ono w sercach nas wszystkich. I te pęta niewoli szatańskiej chcemy zerwać , my, garstka szaleńców, którzyśmy się wyrzekli wszystkiego - nawet prymitywizmu życiowego - domu rodzinnego - wszelkiej wygody, a wzięliśmy na siebie trud i krwawy znój. Walczymy dziś o wolność całego narodu, by poprzez mogiły tych, co polegli, śladem krwi naszych blizn szedł każdy obywatel, myślący i czujący tak jak my. Ku zwycięstwu sprawiedliwości - pisał pochodzący z Komorowic Krakowskich ksiądz major Rudolf Marszałek, ps. "Opoka" do swoich znajomych.

Czas śmierci

Niedługo później został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Po rocznym śledztwie, 10 stycznia 1948 roku, w więzieniu na Mokotowie zapadł wyrok sądu wojskowego - kara śmierci. Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok wykonano 10 marca 1948 r. około godz. 22.00. Ciało księdza majora zostało pochowane potajemnie i bezimiennie na terenie warszawskiej Dolinki Służewieckiej. Komunistyczni siepacze pewnie chcieli, by imię i nazwisko Rudolfa Marszałka na zawsze zostało wymazane z pamięci. To im się nie udało. Pamięć o nim żyje, także w Bystrej Śl., gdzie przy kościele Najdroższej Krwi Pana Jezusa Chrystusa znajduje się tablica poświęcona ks. Rudolfowi Marszałkowi.

Czas młodości

Rudolf Marszałek urodził się 29 sierpnia 1911 r. w Komorowicach Krakowskich - informował przed laty DZ Bogdan Ścibut z Bystrej Śl., który wspólnie z Anetą Kreftą-Maciejowską napisał książkę "Piotr Opoka. Ksiądz major Rudolf Marszałek TChr (1911 - 1948)".
Po skończeniu szkoły powszechnej Marszałek uczył się w Gimnazjum Polskim w Bielsku. Należał do harcerstwa i Sodalicji Mariańskiej.

Sporo w tym czasie podróżował po Europie, odwiedzając jako harcerz między innymi Anglię. Po maturze zgłosił się do odbycia służby wojskowej. Na przełomie 1931 i 1932 r. ukończył kurs w Szkole Podchorążych Piechoty w Zambrowie, zaliczył także kurs aplikacyjny w 4. psp w Cieszynie i praktykę w jednostce wojskowej w Bielsku.

W 1932 r. wstąpił do Seminarium Zagranicznego Towarzystwa Chrystusowego dla Wychodźców w Potulicach, kolejno studiując w seminarium w Gnieźnie oraz teologię misyjną w Uniwersytecie Poznańskim.
Święcenia kapłańskie otrzymał 3 czerwca 1939 r. z rąk Prymasa Polski Augusta Hlonda.

Czas wojny

W lipcu 1939 r. ks. Marszałka powołano na kapelana 58. pułku piechoty w Poznaniu. Z Armią "Poznań" dotarł do Warszawy i w czasie jej obrony był kapelanem w szpitalu maltańskim. Został aresztowany przez Niemców i do listopada więziony na Pawiaku. Po wyjściu z więzienia zaangażował się w działalność konspiracyjną. Przez konspiracyjną Komendę Główną Organizacji Orła Białego został wysłany do Bielska, by stworzyć struktury organizacji.

Po dekonspiracji OOB przez gestapo otrzymał rozkaz udania się do polskiej komórki przerzutowej w Budapeszcie. Znowu został aresztowany przez gestapo, więziony w Wiedniu, prawdopodobnie na jakiś czas osadzony w obozie koncentracyjnym. Zwolniony dzięki staraniom rodziny. Po powrocie do okupowanej Polski i kuracji zdrowotnej był duszpasterzem w parafii św. Mikołaja w Bielsku, a następnie rektorem w kościele w Dziedzicach. Wiosną 1942 r. mianowano go rektorem w kościele w Bystrej Krakowskiej, gdzie pełnił posługę do zakończenia wojny. Związał się z konspiracją niepodległościową. Służył jako kapelan oddziałom leśnym Śląska Cieszyńskiego, w tym oddziałowi kpt. Henryka Flamego ps. "Bartek".

W związku z próbą aresztowania go przez UBP od 1 lipca ukrywał się w Bystrej i Szczyrku, po czym dołączył do zgrupowania "Bartka". W uzgodnieniu z dowódcą zgrupowania NZS na przełomie sierpnia i września 1946 r. wyjechał do Niemiec, by zorganizować pomoc oddziałom NZS i przerzucić je na Zachód. W liście do Flamego pisał: "Chciałbym odprawić mszę św. w tej krainie naszych wielkich zadań". Nie było mu to dane. Po powrocie do kraju został aresztowany przez UBP...

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera