Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka „Mała zielarnia w Paryżu”. Leniwie poprowadzi nas wąskimi uliczkami Montmartre’u i opowie o miłości

Monika Krężel
Monika Krężel
Donatella Rizzati, „Mała zielarnia w Paryżu”, Wydawnictwo W.A.B, Warszawa 2021, stron 463, przekład: Joanna Kluza
Donatella Rizzati, „Mała zielarnia w Paryżu”, Wydawnictwo W.A.B, Warszawa 2021, stron 463, przekład: Joanna Kluza Fot. Monika Krężel
Książka „Mała zielarnia w Paryżu” niespiesznie, ale bardzo uważnie poprowadzi nas po paryskich zaułkach i opowie o tym, co ważne. Tym, którzy nie odkryli jeszcze uroków Paryża zapachnie kawą, ciastkiem z czekoladą, zwróci uwagę na przystojnych Francuzów i być może zachęci do wyprawy do stolicy świata. Ale pod płaszczyzną wszystkich symboli, które kojarzą się nam z Francją, ukryte zostaje przekonanie, że najważniejsze są rodzinne więzi, miłość i przyjaciele.

Viola jest Włoszką, ale na studia wybrała Paryż. Z rodzinnego Rzymu przeniosła się do Francji, by studiować naturopatię. Ten wybór nie spodobał się rodzicom Violi. Ojciec, znakomity kardiolog, liczył na to, że córka skusi się na medycynę. Naturopatię i ziołolecznictwo uważał za coś tak mało poważnego, że decyzja córki doprowadziła do zerwania rodzinnych więzi. Viola wie, że musi liczyć tylko na siebie i choć dobrze odnalazła się w Paryżu, to wróciła do Rzymu, by tu zacząć pracę. Szybko poznała męża, na szczęście Michel okazał się najlepszym mężem i przyjacielem pod słońcem, a do tego też był zwolennikiem wszystkiego co naturalne.

Radość Violi nie trwa jednak długo. Michel umiera, a Viola nie potrafi poradzić sobie ze stratą. Postanawia wrócić do Paryża, do wspomnień pięknych chwil w mieście, które pokochała. Pierwsze kroki kieruje do małej zielarni prowadzonej przez jej przyjaciółkę. Gisele jest starszą panią, którą Viola poznała podczas pierwszego pobytu w Paryżu, a teraz proponuje jej pomoc przy prowadzeniu zielarni. Viola, sceptycznie nastawiona do wszystkiego – rodziny, pracy, przyjaciół przyjmuje propozycję. Dziewczyna ciągle myśli o zmarłym mężu, nie wierzy, w to, że będzie umiała czerpać radość ze swoich pasji.

Nie przeocz

Te wszystkie wydarzenia z życia Violi zamykają się zaledwie na pierwszych 60 stronach powieści, która liczy sobie grubo ponad 400 stron. Niby najważniejsze już wiemy, więc można postawić pytanie, co ciekawego się jeszcze wydarzy? Coś zaskakującego jest w tej książce, że czytelnik ma ochotę dowiedzieć się więcej i więcej. Stopniowo odkrywamy przemianę bohaterki, gdy ta powoli zaczyna dostrzegać miłość, przyjaźń i znajduje siłę na to, by odkryć piękno wszystkiego, co ją otacza.

Autorka powoli prowadzi nas uroczymi uliczkami Montmartre’u, zaprasza do małych barów na filiżankę kawy i ciastko z czekoladą, opowiada o trudnych relacjach rodzinnych, zwraca uwagę, by nie oceniać pochopnie spotkanych ludzi (flirtujący z kobietami barman może być byłym wykładowcą akademickim). I przypomina, że zawsze znajdzie się ktoś, kto spowoduje, że z najgorszej sytuacji wyjdziemy obronną ręką.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera