Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka "Władcy czasu", czyli świetny hiszpański kryminał i powieść historyczna w jednym. Warto przeczytać!

Monika Krężel
"Władcy czasu", Eva Garcia Saenz de Urturi, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2019, stron 511, przekład: Katarzyna Okrasko
"Władcy czasu", Eva Garcia Saenz de Urturi, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2019, stron 511, przekład: Katarzyna Okrasko FOT. mat. prasowe
Na księgarskim rynku pojawiła się trzecia część świetnej hiszpańskiej serii kryminalnej. Najpierw była "Cisza białego miasta", potem "Rytuały wody". Teraz czytelników może zachwycić książka "Władcy czasu". To w niej profiler kryminalny Kraken musi się zmierzyć z serią zabójstw popełnianych zgodnie ze średniowiecznym modus operandi. Akcja dzieje się dwutorowo, bo autorka zaprasza nas także do XII-wiecznej Vitorii. Książka - ze swoją oryginalną fabułą - nie ustępuje w niczym poprzednim dwóm częściom.

Vitoria, rok 2019. Profiler kryminalny Kraken wraz z całą rodziną bierze udział w promocji powieści historycznej "Władcy czasu". Jego autorem jest człowiek ukrywający się pod pseudonimem Diego Veilaz. Wszyscy przybywający na spotkanie mają nadzieję na poznanie nazwiska autora. Tak się jednak nie stanie. Promocję przerywa śmierć jednego z przedsiębiorców odzieżowych. Mężczyzna został otruty proszkiem z hiszpańskiej muchy, średniowiecznym odpowiednikiem viagry. Okazuje się, że to nie pierwsza zbrodnia inspirowana zbrodniami popełnianymi w średniowieczu. Wkrótce śledczy odkryją dwie dziewczynki zamurowane żywcem w jednym z mieszkań. Kolejną ofiarą będzie znajomy Krakena - jego ktoś zamknie w beczce razem z psem, kotem, kogutem i żmiją i wrzuci do rzeki.

Wszystkie te zbrodnie pojawiają się we właśnie wydanej powieści "Władcy czasu". Tylko kto mógł je współcześnie popełnić, skoro książka dopiero pojawiła się na rynku? Kto ją czytał wcześniej? I wreszcie - kto jest jej autorem? Powieść opisuje losy hrabiego, który w 1192 roku powraca do Vitorii z legendarnej misji. Hrabia don Vela odkrywa, że jego brat poślubił jego narzeczoną Onnecę, gdyż jego samego uznano za zmarłego. Wkrótce ojciec kobiety umiera otruty proszkiem z hiszpańskiej muchy...

Kraken stanie przed trudnym zadaniem znalezienia mordercy. Przypuszcza, że ofiary mogły być przypadkowe, a śledztwo zaprowadzi go do wieży Nograro, od tysiącleci zamieszkiwanej przez jeden ród. Co ciekawe, to z komputera zainstalowanego w wieży wysłano powieść do wybranego wydawnictwa. Zamieszkały w wieży dziedzic rodu, Alvar staje się głównym podejrzanym. Sęk jednak w tym, że cierpi na dysocjacyjne zaburzenie osobowości, co dodatkowo utrudnia pracę śledczych.

Kraken wraz z zespołem rozwikłają tajemnice śmierci kilku osób w Vitorii. Dla niektórych czytelników zakończenie może się wydawać zaskakujące. Nie jest oczywiste, czytelnik nie wytypuje sprawców spośród bohaterów najczęściej pojawiających się na kartach książki.

"Władcy czasu" to zakończenie "Trylogii białego miasta". Żegnamy się z bohaterami, autorka zakończyła tu wszystkie wątki rozpoczęte w "Ciszy białego miasta". Eva Garcia Saenz de Urturi kolejny raz postawiła na wyrazistych bohaterów, tło obyczajowe i historyczne, sprawnie połączyła przeszłość z teraźniejszością. Do tego solidnie przedstawiła zawód profilera kryminalnego, zagadnienia z psychologii i psychiatrii. Wszystko rozgrywa się w jednym z urokliwych miasteczek Kraju Basków, a akcja ma dobre tempo. Ten thriller kryminalny, podobnie jak poprzednie części, może się spodobać.

Nie przegap

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo