Kaisa ma 12 lat i mieszka w Tallinnie. Dziewczynkę wychowuje samotnie tata, bo mama zmarła, gdy ta była jeszcze bardzo mała. Tata jest architektem i zapragnął poszukać sobie żony. Kaisa mu w tym gorąco kibicuje, bo nie chce, żeby tata był nieszczęśliwy. Pomaga jej w tym jej przyjaciółka Merit, która - mimo młodego wieku - zna się na sprawach miłosnych.
Kandydatka na żonę musi spełnić określone wymagania. - Kaisa i jej tata sporządzają więc stosowną listę zalet. Do tego powinna zaprzyjaźnić się z Fredzią, czyli psem rasy labrador retriever.
Zobaczcie koniecznie
Skoro słowo się rzekło, tata ruszył na poszukiwania pań. Najpierw zaczepiał je w sklepach i muzeach, niektóre poznał u znajomych. Ale skoro ma stworzyć nową rodzinę, wybrankę powinna poznać Kaisa. Tata zaprasza więc panie do domu, by te mogły zaprzyjaźnić się z jego córką i psem. W ten sposób mała rodzina ma totalnie zajęte weekendy. A do tego okazuje się, że znalezienie miłości w XXI wieku wcale nie jest proste.
W każdym bądź razie przez dom Kaisy przeszedł tajfun kobiet - kandydatek na męża taty. Od pasjonatek ekologii, survivalu, po zwolenniczki kar cielesnych, miłośniczki psów, ale własnych, pasjonatki horoskopów, porządków domowych, itd. Gdy żadna z nich nie spełniała oczekiwań, tata Kaisy trochę się podłamał. Ale wkrótce okazało się, ze miłość może przyjść w zupełnie nieoczekiwanym momencie.
Choć "Żona dla taty" rekomendowana jest dla dzieci powyżej 8 lat, to zaręczam, że nieźle bawić się będą przy niej także dorośli. Autorka w humorystyczny sposób pokazała, że ludzie mogą być bardzo różni, że nie zawsze w życiu dostaje się to, czego się bardzo pragnie, a bywa, że marzenie spełnia się samo. A przede wszystkim uczy, że warto żyć tak, by zwracać uwagę na potrzebny innych, a nie martwić się jedynie o swoje potrzeby.
Nie przegapcie
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?