KSW46
Mateusz Gamrot przyjechał do Gliwic, by przejść do historii KSW. Mistrz wagi lekkiej zmierzył się o międzynarodowy pas KSW w wadze piórkowej z broniącym tytułu Kleberem Koike Erbstem i miał szansę, by zostać pierwszym zawodnikiem w historii federacji z dwoma mistrzowskimi pasami na swoim koncie.
W pierwszej rundzie pojedynek zdominowała taktyka. Gamrot miał delikatną przewagę, ale Japończyk pochodzenia brazylijskiego próbował sprowadzić walkę do parteru, w którym czuje się bardzo dobrze. W drugiej odsłonie walka była już bardziej otwarta, ale żaden z zawodników nie podjął w niej większego ryzyka.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W trzeciej odsłonie po jednym z silnych ciosów "Gamera" po twarzy Erbsta spłynęła krew - pod okiem Japończyka pojawiło się dosyć duże rozcięcie, a sędzia na moment przerwał walkę, by ranę mógł ocenić lekarz. Ten ocenił, że Erbst może kontynuować pojedynek, ale to Gamrot zaznaczył swoją przewagę w pojedynku.
W czwartej i piątej rundzie Gamrot cały czas miał kontrolę nad rywalem, którego osłabiał kolejnymi celnymi ciosami. Polak nie zaryzykował ataku kończącego walkę, ale wiedział, że sędziowie nie będą mieli wyjścia i podejmą jednogłośną decyzję o jego zwycięstwie. Tym samym przeszedł do historii KSW jako pierwszy podwójny mistrz federacji.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy KIBIC
Awantura piłkarek na meczu Czarni Sosnowiec - GKS Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?