Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto postrzelił kota w Kłobucku? Czworonoga trzeba było uśpić. Sprawę wyjaśniają policjanci

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Pixabay
Kłobuccy policja zajmuje się sprawą dotyczącą śmiertelnego postrzelenia kota, do którego doszło w minioną niedzielę, 29 sierpnia, na terenie Kłobucka. Zwierzę zostało postrzelone w kręgosłup, a weterynarzom nie udało się go uratować. Sprawę nagłośniły wolontariuszki z fundacji „KOTciarnia - kłobuckie znajdki

Jak informuje klobucka.pl, w niedzielne przedpołudnie, 29 sierpnia oddał strzał z wiatrówki do półtorarocznego kota chodzącego po płocie. Kot został trafiony, spadł, a następnie przeczołgał się kilka metrów i przestał się poruszać. Świadkami zdarzenia były dzieci bawiące się na podwórku, a także osoby dorosłe, które widziały sprawcę.

Zwierzę zabrano do lecznicy w Częstochowie, gdzie postrzelone zwierzę prześwietlono, a także wykonano badania. Wynika z nich, że kota trafiono w okolice kręgosłupa z uszkodzeniem rdzenia, który spowodował paraliż kończyn, kot stracił również czucie „głębokie” i koniecznym okazało się jego uśpienie, by zwierzę nie konało w męczarniach.

Sprawą zajmuje się kłobucka policja.

Nie przeocz

- Właściciel zwierzęcia poinformował nas o zaistniałej sytuacji wskazując, że sprawca prawdopodobnie strzelił do kota z wiatrówki. Jednocześnie zgłaszający wskazał osobę, którą podejrzewa o popełnienie opisywanego czynu. W toku wykonywanych czynności zabezpieczono martwe zwierzę w celu wykonania sekcji, a także między innymi zrealizowano przeszukanie u osoby, która była wskazana jako sprawca - mówi Kamil Raczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

Jak informuje rzecznik prasowy kłobuckiej policji, podczas przeszukania kryminalni zabezpieczyli wiatrówkę, z której prawdopodobnie padł strzał raniący kota.

- Właściciel wiatrówki tłumaczył, że tego dnia faktycznie strzelał z wiatrówki, jednak zaprzeczył aby celował w kota lub też umyślnie go trafił. Sprawą zajmują się kłobuccy śledczy, którzy pod nadzorem częstochowskiego prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności i przebieg zdarzenia. Aktualnie postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, jednak w przypadku postawienia zarzutów karnych, sprawca będzie musiał liczyć się z prawnymi konsekwencjami swojego czynu - informuje Kamil Raczyński.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera