MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś truje psy w Częstochowie? Saba trafiła do weterynarza w stanie krytycznym. Wymagała transfuzji krwi. Sprawę bada policja

Jacek Bombor
Suczka Saba walczy o życie po zatruciu
Suczka Saba walczy o życie po zatruciu arc. prywatne pani Małgorzaty
Właścicieli psów w częstochowskiej dzielnicy Parkitka padł blady strach. Wymieniają się w mediach społecznościowych informacjami na ten temat, podobno ktoś wysypuje truciznę na skwerach. Jeden z psów miał nie przeżyć, my rozmawialiśmy z właścicielką otrutej Saby. "Nagle traciła przytomność, język zrobił się czarny, krew przy pobieraniu była czarna, pieniła się. Stan był krytyczny". Sprawą zajmuje się już Komenda Miejskiej Policji w Częstochowie.

Ktoś truje psy w Częstochowie? Saba trafiła do weterynarza w stanie krytycznym. "Ten kto to zrobił, powinien trafić do więzienia"

Ukochana suczka pani Małgorzaty z Częstochowy, mieszkanki dzielnicy Parkitka, wciąż walczy o życie. - Pies po spacerze 27 lipca nagle bardzo źle się poczuł. Dostał drgawek, język zrobił się czarny, traciła przytomność Natychmiast zawiozłam ją do weterynarza – mówi nam zrozpaczona właścicielka.

Trucizna silnie toksyczna, uszkodziła krew

Lekarz weterynarii Marcin Jerzy Żurawski przyznaje, że pies trafił do jego gabinetu w stanie krytycznym. Wykazywał oznaki silnego zatrucia.
- To była silna trucizna, która uszkadza hemoglobinę. Takie substancje znajdują się w lekarstwach, na przykład paracetamolu, benzokainie. Pies przeżył tylko dlatego, że dostał natychmiastową pomoc, trafił pod opiekę 24 godziny, dokonano transfuzji krwi, jest na lekach ochraniających – wyjaśnia weterynarz.

Saba wciąż walczy o życie. Zobaczcie przejmujące zdjęcia

- Mimo że pomoc była natychmiastowa, to nie dało się zrobić płukania żołądka ze względu na, że trucizna wchłonęła się w bardzo szybkim tempie, przez błony śluzowe. Jedynym ratunkiem dla niej była natychmiastowa transfuzja krwi. To zwraca uwagę , że musiała to zrobić osoba z wiedzą oraz dostępem do takich substancji. Krew przy pobieraniu była koloru czarnego, pieniła się – opowiada pani Małgorzata.

Otruta Saba od kilku dni nic nie je, wciąż pod kroplówką

Pies zjadł truciznę na spacerze, w okolicy skrzyżowania Mazowiecka-Bialska-Oławska.
- Ludzie mówią , ze jest sporo przypadków , nawet na naszym osiedlu – mówi pani Małgorzata.
Saba nadal walczy o życie. Od kilku dni nic nie je, sika pod siebie, wciąż pod kroplówką. - Nie wiemy, czy wyjdzie z tego a jeżeli wyjdzie to i tak czeka ja operacja pęcherza ponieważ w wyniku działania trucizny doszło do uszkodzenia pęcherza i nerek – mówi właścicielka. Nie kryje rozpaczy

"Saba to najukochańszy pies na świecie"

Saba – jak mówi właścicielka– to najukochańszy pies na świecie. - Mam rocznego synka, Saba pilnuje go jak oka w głowie, To najcudowniejszy pies pod słońcem. Muchy by nie skrzywdziła. Na osiedlu ludzie ja kochają, martwią się, nawet utworzyli zbiórkę na Sabę – mówi wzruszona właścicielka. - Ktoś kto zostawia truciznę powinien pójść do więzienia za znęcanie się na zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem – mówi.

Policja w Częstochowie: prowadzimy czynności w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami

- Według mnie dobre, jest duża szansa, że z tego wyjdzie. A jeśli dojdzie do trwałego uszczerbku, powikłań, to się okaże za jakiś czas – mówi weterynarz. Właścicielka psa powiadomiła o sprawie policję.
- Potwierdzam, że mamy takie zgłoszenie. Z mediów dowiadujemy się, że może to być celowe działanie. Prowadzimy czynności w sprawie, przesłuchujemy świadków – powiedziała nam podkomisarz Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Do sprawy będziemy wracać.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni