Katowice stolicą przemysłu? Pewnie. Drugą Krzemową Doliną? Bardzo chcemy! Miastem prześwietnej nowej architektury? Jasne! Ale Katowice polską stolicą mody? Wielu uśmiechnie się ironicznie na taki koncept. A to już się dzieje, dzięki zapaleńcom z katowickiej Fabryki Porcelany, którzy po raz drugi organizują w listopadzie KTW Fashion Week. Impreza już w pierwszej odsłonie była największym wydarzeniem modowym nie tylko poza Warszawą, ale i w całej Polsce.
Zobacz zdjęcia z pokazu marki Bizuu na KTW Fashion Week 2017:
KTW Fashion Week Katowice: Pokaz mody Bizzu ZDJĘCIA
Druga edycja, która odbędzie się od 8 do 11 listopada (program imprezy na str. 22), tylko potwierdzi jej dominację na polskim rynku. W ciągu dwóch dni odbędzie się w jej ramach aż 40 pokazów mody.
40 pokazów mody odbędzie się w ciągu dwóch dni
Fabryka Porcelany na dwa dni (w piątek i sobotę, 9 i 10 listopada) zamieni się w wielki wybieg i showroom. Swoje kolekcje (w dużej mierze premierowe lub specjalne) zaprezentują m.in.: Bizuu, Lidia Kalita, duet MMC, Natasha Pavluchenko, Tomasz Armada oraz Bartosz Pilawski, którego butik i pracownia znajdują się w Fabryce Porcelany.
Z kolei pierwszy dzień, czwartek, 8 listopada, i ostatni - niedziela, 11 listopada - będą mocne merytorycznie, bo wtedy odbędą się spotkania z projektantami, wykłady i debaty.
Wstęp 8 i 11 listopada jest wolny, a 9 i 10 listopada - wolny na pokazy od godz. 17 do 19.30, a na wieczorny blok pokazów gwiazd (od 20 do 22.30) - tylko z zaproszeniami. Wszystkie pokazy będą transmitowane w streamingu na stronie ktwfashionweek.pl oraz w social mediach KTW Fashion Week.
- Każdy, komu opowiadam o naszej imprezie, jest pod wrażeniem jej rozmachu - mówi Rafał Wyszyński, spiritus movens KTW Fashion Week, prezes Fundacji Giesche, właściciela Fabryki Porcelany w Katowicach.
- To nie jest tylko slogan marketingowy, że nasza impreza jest największa - przekonuje. - Od początku zależało nam, żeby to była impreza „naj”, bo z wszystkim, co jest „naj” łatwiej się przebić na trudnym rynku. Chodziło też o to, by ta impreza wykazała się nie tylko ilością, ale i jakością. Tak się stało. Nie ma u nas cyrku i wiejskiego polotu. Zależy mi na porządnej, modowej imprezie w Katowicach. Część branży, która była w minionym roku, już wie, że impreza miała ogromny potencjał. Teraz pora, by przekonać resztę, iż stolicą mody w Polsce mogą być Katowice. Całoroczna praca nad KTW Fashion Week się opłaciła, bo zyskaliśmy superpartnerów. Mamy np. najbardziej modową wodę świata Fiji, z którą fotografują się największe celebrytki na świecie. Głównymi partnerami są miasto Katowice i marka Cybex, która zresztą zaprezentuje oryginalny modowy pokaz wózków dziecięcych w sobotę, 10 listopada. Za fryzury odpowiada Maniewski, a za makijaż - firma Mac. Nasza impreza ma trzymać standard, dlatego dobrałem sobie świetnych ludzi jako współpracowników - dodaje pewnie pomysłodawca KTW Fashion Week.
Współproducentką imprezy jest Anna Puślecka, która od lat zajmuje się modą, odwiedza podobne imprezy, a w Polsce odpowiada za jeden z pierwszych włoskich internetowych sklepów z luksusową odzieżą. - Ania skutecznie rozwinęła koncepcję KTW Fashion Week o nowe elementy, związane m.in. z millenialsami - mówi Rafał Wyszyński
Pokazy reżyseruje, tak jak w zeszłym roku, Waldemar Szymkowiak. To człowiek na razie mało znany w Polsce, a robi pokazy takich światowych marek jak Dolce&Gabbana, Prada, Burberry. W dodatku lubi innowacje na wybiegu, jak np. drony prezentujące torebki, które odbiły się szerokim echem na świecie wiosną 2018 r. - Jego nazwisko to renoma sama w sobie - mówi Rafał Wyszyński. - W dodatku to człowiek sfokusowany na swoją pracę, który po pokazie nie idzie na imprezę, tylko do hotelu odpocząć - dodaje.
Za zaplecze pokazów jest odpowiedzialna Stefania Lazar, rodem z Rybnika, największa „terrorystka backstage’owa”, dla której stoper jest przedłużeniem ręki. Zarządza zmianami strojów, czasem pokazu, wcześniej przygotowując skrupulatnie całe ściany rozpisek, jak wszystko ma przebiegać.
Za to w tym roku organizatorzy zmienili politykę, jeśli chodzi o obsługę foto. Zatrudnili takich fotografów, by zdjęcia z KTW powędrowały od razu do Nowego Jorku i Paryża. Wśród nich jest np. Szymon Brzóska, którego zdjęcia publikuje amerykański „Vogue”. On pasjonuje się też modą streetwearową i będzie fotografować również świetnie ubranych ludzi z publiczności. Jest też fotograf, który obsługuje polskie agencje fotograficzne. Zdjęciami sylwetek zajmuje się, najlepszy, jeśli chodzi o takie fotografie w Polsce, Filip Okopny.
Premierowe kolekcje, oryginalny show, pokaz z elementami 3D
MMC, stworzone przez duet absolwentów Katedry Ubioru ASP w Łodzi - Ilonę Majer i Rafała Michalaka, których wyróżnikiem jest prostota i puryzm formy zamknięte w ultranowoczesnej tkaninie, zaprezentuje na katowickiej imprezie „premierę premier”, bo dotychczas znani z ubrań bardziej casualowych, wejdą tym pokazem w branżę strojów wieczorowych. Pokaz zapowiada się widowiskowo.
- Większość pokazów będzie w tym roku premierowych, a od przyszłego roku (3. KTW Fashion Week odbędzie w październiku 2019 r.) projektanci nie będą już musieli organizować sami premierowych pokazów. Będą się one mogły odbywać w ramach naszego wydarzenia, co jest dla nich sporym ułatwieniem - mówi Rafał Wyszyński. - MMC już tak robi w tym roku. Takie jest założenie KTW Fashion Week na przyszłość. Chcemy, by odbywały się u nas premiery kolekcji - czy to jesień/zima, czy wiosna/lato, w zależności od harmonogramów kolekcji poszczególnych projektantów - dodaje.
Ciekawie zapowiada się show marki Cybex, znanej z ekskluzywnych wózków dziecięcych - pierwszy w Polsce pokaz z elementami 3D. To nie będzie pokaz modnej mamy, która idzie po wybiegu z wózkiem, tylko artystyczny pokaz wózków. Modelki będą prowadzić wózki ubrane w drukowane, trójwymiarowe stroje.
Również Natasha Pavluchenko, projektantka mieszkająca w Bielsku-Białej, chce zadziwić publiczność KTW swoim one moment show. Pokaże na wybiegu ubrania, których nigdy nie prezentowała publicznie, i których już nigdy nie pokaże. Na ubraniach tych będą połyskiwać kryształy Swarovskiego. Modelki będą specjalnie stylizowane do tego pokazu.
Jak ugryźć nowe pokolenie - pewnych siebie millenialsów
Hasło tegorocznej edycji KTW Fashion Week to „Mentors vs. Millennials”.
- Chodzi o to, by łączyć doświadczonych z nowymi - tłumaczy Rafał Wyszyński. - Od kilku lat nie pojawił się w Polsce żaden młody projektant, namaszczony przez już doświadczonego. Nikt, kogo wsparłoby środowisko modowe. My chcemy to zmienić. Zorganizowaliśmy „Millennial Dinner”, czyli spotkanie ludzi z branży, gdzie wybieraliśmy młodego projektanta. Swoich kandydatów wskazywali twórcy lub znawcy mody, np. Joanna Horodyńska czy Olivier Janiak. Padło na Tomka Armadę, młodego projektanta o drapieżnym looku, mocno przerysowanego artystycznie, a w rzeczywistości bardzo miłego chłopaka - dodaje.
Pokaz kolekcji sygnowanej przez Tomasza Armadę zwieńczy, przed MMC, drugi dzień pokazów w ramach KTW Fashion Week, czyli część, w której zaprezentują się największe gwiazdy imprezy. To wielkie wyróżnienie dla młodego twórcy i jednocześnie jego pierwszy pokaz na tak dużym wydarzeniu.
- Dziś każda firma, która sprzedaje cokolwiek, widzi, że jest grupa millenialsów, którzy są sformatowani zupełnie inaczej niż my - uważa Rafał Wyszyński. - Oni nie zbierają na dom, nie zbierają na samochód, bo wystarczy im komunikacja miejska albo carsharing, ale chcą nazbierać na oryginalne rzeczy - ciuch, iPhone czy rower. Żyją w zupełnie inny sposób niż starsze pokolenia. Ci młodzi projektanci też projektują w inny sposób. Kiedyś trudno było się wybić z Polski, social media to zmieniły. Są przykłady polskich projektantów millenialsowych, którzy zaczynają dobrze funkcjonować na świecie. Każdy z nich ma pełne przeświadczenie, że może wystartować ze swoją kolekcją globalnie, co de facto nie jest problemem, bo jeśli na Instagramie zaczną go klikać i kupować, to tak może być. Moim zdaniem, to jest podstawowa różnica między starymi a nowymi projektantami. Twórcy w wieku 40 czy 50 lat, jeśli myślą o ekspansji zagranicznej, to raczej o tym, czy by nie stworzyć jakiejś marki streetwearowej, robić rzeczy, które są szybko zbywalne. Natomiast młodzi mają przeświadczenie, że to, co już robią, mogą sprzedać z powodzeniem za granicę. Nie potrzebują żadnej specjalnej machiny marketingowej, żeby się wypromować, bo jest szansa, że jakaś gwiazda założy przesłaną jej rzecz albo pojawi się na ściance z podarowaną jej torebką i sprzedaż sama ruszy - dodaje Wyszyński.
KTW Fashion Week umiejętnie zagospodarowało lukę w imprezach modowych typu fashion week, która powstała po odwołaniu cieszącego się sporym powodzeniem Łódź Fashion Week.
- My jesteśmy oficjalnym polskim fashion weekiem - mówi Rafał Wyszyński. - Chcemy podpisać umowę z francuską Izbą Mody, współpracujemy też z Ambasadą Litwy w Polsce, która zaprosiła nas na tamtejszy fashion week, który odbywa się już od 20 lat. Dzięki tej współpracy u nas pokażą się w tym roku projektantki z Litwy. Przyjadą do nas też dwie znane rumuńskie blogerki modowe, których zasięg wyrasta daleko poza ich rodzinny kraj - opowiada.
Swój przyjazd do Katowic zapowiedziało wiele osobistości ze świata mody, celebrytów, influencerów, w tym: Ada Fijał, Katarzyna Sokołowska, Malwina Wędzikowska, Marcin Cejrowski, Joanna Racewicz, Tomasz Ossoliński, Jagoda Komorowska, Sylwia Gliwa, Joanna Horodyńska, Tomasz Jacyków, Mateusz Hładki, Ciocia i Wujaszek Liestyle.
- Na tej liście jest blisko 100 nazwisk - zdradza pomysłodawca KTW.
- W zeszłym roku uczestnicy byli zachwyceni tym, że znowu jest impreza typu fashion week, gdzie można spotkać różnych ludzi, zawrzeć znajomości czy kontrakt. Zresztą tak ustaliliśmy line up imprezy, by po każdych trzech pokazach była przerwa, ale by nie było nudno i rozwlekle. W jej trakcie jest czas na networking, czyli nowe znajomości, odświeżenie starych, dogadanie się, porozmawianie z projektantami. U nas jest duża dynamika, bo 40 pokazów odbywa się w sumie w 12 godzin, przez 6 godzin w oba dni pokazowe - wyjaśnia Rafał Wyszyński.
Dwa dni wykładów, spotkań i dyskusji
KTW Fashion Week to nie tylko pokazy, spotkania i wykłady, ale też okazja do zakupów, bo organizatorzy zaprosili na imprezę również kupców - np. właścicieli butików, którzy mogą w jej trakcie dokładnie obejrzeć kolekcje, wybrać, co chcą do swojego sklepu, porozmawiać z projektantami.
Zresztą projektanci nie przyjadą do Katowic tylko na jeden dzień, bo np. Natasha Pavluchenko pierwszego dnia imprezy, w czwartek, 8 listopada, opowie w ramach otwartego spotkania, jak budować własną markę w branży fashion, jakich błędów nie popełniać.
W niedzielę odbędzie się cały cykl wykładów, zaczynający się od prelekcji w wykonaniu Joanny Horodyńskiej pt. „Mentors vs. Millennials: Moda jako styl życia”. Po niej wystąpi Alberto Campagnolo, b. dyrektor marketingu Armani Home, ekspert od millenialsów. I właśnie ich będzie dotyczył jego wykład w języku angielskim. Zainteresowanych social mediami pewnie przyciągnie osoba Tiziany Tini, która zajmowała się taką działką m.in. w Ferragamo.
W Katowicach Włoszka opowie o tym, jak współpracować z infuencerami. Czwartym prelegentem będzie Michał Zaczyński, ekspert od wizerunku w mediach. Na koniec ostatniego dnia KTW Fashion Week odbędzie się debata z udziałem dziennikarzy, projektantów i ekspertów mody różnych pokoleń na temat sytuacji w świecie mody, wzajemnych oczekiwań i przyszłości, jak zburzyć mur między mentorami a millenialsami.
Dostępna dla wszystkich będzie również strefa showroom, ulokowana przy Prodiż Bistro, otwarta w piątek, 9 listopada, w godz. 12-23, w sobotę, 10 listopada, od godz. 11 do 23 i w niedzielę, 11 listopada, od godz. 10 do 16. Niektóre marki - nie tylko stricte modowe, ale też np. meblowe - będą mieć tam swoje stoiska, na których dokonamy zakupów. Wielkim udogodnieniem dla fanów mody będzie stoisko firmy kurierskiej DPD, na którym bezpłatnie nadamy od razu swoje sprawunki do domu. Nie trzeba ich będzie więc nosić ze sobą albo składować w samochodzie.
Promocja dla Fabryki Porcelany jako unikatowego miejsca
Olbrzymia, składająca się z 11 budynków, Fabryka Porcelany przy ul. Porcelanowej w Katowicach, z charakterystycznym, górującym nad okolicą kominem, po sześciu latach remontu przybiera ostateczny kształt.
Przypomina małe miasteczko, bo oprócz wielkich biur firm informatycznych, jak Netology i Netizens, czy zakładu produkcyjnego Porcelany Bogucice, jest tu też wiele lokali usługowych, na czele ze Specjalistycznym Centrum Stomatologii 4dent Dorota Stania, kosmetyczką czy fryzjerem.
Można tu kupić skarpetki w sklepie Happy Socks, wiekowe whisky w sklepie i klubie degustacyjnym Scotland Yard, obejrzeć meble i inne elementy wyposażenia wnętrz w kilku showroomach i salonach tej branży, np. Cobu Design, Bosco, Domus Ceramika, czy poćwiczyć w CrossFit Południe.
Do tego Prodiż Bistro, z najwyższym piecem na świecie do wypieku pizzy, wcześniej używanym jako komin do wypalania porcelany, oraz nowa restauracja Prodiż Nero czy showroom i pop-up store projektanta Bartosza Pilawskiego oraz showroom marki Cybex. Działa tu też klub muzyczny P23.
Fabryka Porcelany najemców znajduje na pniu. - Mnie, jako zarządcy tego miejsca, nie zależy na promocji wynajmu powierzchni, bo już niewiele się u nas zmieści, firmy czekają w kolejce, by się do nas wprowadzić - wyznaje Rafał Wyszyński.
- To nie jest impreza, na której zarabiamy. Organizując KTW Fashion Week, chcę, żeby w Polskę poszła wieść, że jest takie miejsce w Katowicach jak Fabryka Porcelany. Zależy mi na wypromowaniu tego obiektu jako unikatowego, offowego w skali kraju, że można tu przyjść do restauracji, pobawić się w klubie muzycznym, posiedzieć na dziedzińcu. A taka impreza modowa jak KTW jest do tego idealna. Poza tym Śląsk ma wielki potencjał nabywczy. Poziomu sprzedaży dóbr luksusowych zazdrości nam cała Polska. Właściciele marek, które się u nas prezentują, wiedzą, ile klientek z woj. śląskiego potrafi rano wsiąść do pociągu do Warszawy czy Łodzi, pojechać na przymiarkę do ich showroomów i tego samego dnia wrócić do domu - mówi Wyszyński.
Dzięki Fabryce Porcelany udało się zrewitalizować cały kwartał Katowic przy ul. Porcelanowej, bo dała ona impuls innym właścicielom w okolicy do przebudowy lub rozbudowy ich nieruchomości. Sama Fundacja Giesche chce jeszcze wybudować na swoim terenie 3 budynki biurowe. - Tam chcemy umieścić te firmy, które dziś nie znalazły miejsca w Fabryce. U nas jest fajny klimat, jesteśmy jak małe miasteczko - mówi prezes Fundacji Giesche.
Patronami KTW Fashion Week są „Dziennik Zachodni”, „Strefa Biznesu” i naszemiasto.pl.
KTW Fashion Week (8-11.11.2018)
Fabryka Porcelany, ul. Porcelanowa 23, Katowice, ktwfashionweek.pl
Program:
Czwartek, 8 listopada
g. 19 - spotkanie z Natashą Pavluchenko
Piątek, 9 listopada (pokazy)
g. 17.30 - Sandra Dąbrowska, VICHER, Piotr Popiołek, Dunst
g. 18 - Katarzyna Szymańska, ZAŁUCKA KUCZERA, Joanna Moskal
g. 19 - Angelika Józefczyk, Duet RAD, 303 Avenue
g. 19.30-20 - przerwa
g. 20 - Marlu, LOFJU, Just Paul
g. 21 - Bola Bajer Ola, Sandra Straukaite, Natasha Pavluchenko
g. 22 - Bizuu, Lidia Kalita
Sobota, 10 listopada (pokazy i spotkanie)
g. 14 - spotkanie z Katarzyną Sokołowską
g. 17 - Adrian Krupa, Klaudia Markiewicz, DOOM 3K
g. 18 - Cocho by Olga Idzik, Simona Nikołajewska, Dramat Europe
g. 19 - Natalia Siebuła, Diligent, Martyna Słowik
g. 19.30-20 - przerwa
g. 20 - FASH, Monika Moncini, PILAWSKI, TheCadess
g. 21 - Cybex, Kas Kryst, Ksenia Schneider, GABERON
g. 22.30 - Tomasz Armada, MMC
Niedziela, 11 listopada
g. 10-14.30 - wykłady i debata
Wpisz miejscowość i sprawdź wyniki wyborów
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wybory samorządowe w Zabrzu DRUGA TURA
Wybory samorządowe w Dąbrowie Górniczej DRUGA TURA
Wybory samorządowe w Bytomiu DRUGA TURA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
