Kulesza o metropolii: Siedzimy na tej samej ławce, ale nikt nie ma ochoty się posunąć

Ustawa metropolitalna miała być gotowa w sto dni. Nie ma jej wcale.
Mam wrażenie, że temat metropolii u polityków nieco się "przegotował". Ta ustawa powinna wejść w życie kilka lat temu. Nie chcę po raz kolejny snuć wywodu o politycznej niemocy w naszym kraju.

Dlaczego to, co udaje się w innych krajach, u nas udać się nie może?
Bo taka idea wymaga zdolności współdziałania od wszystkich stron, których dotyczy. W Polsce ta cecha jest mocno deficytowa. Ludzie siedzący de facto na tej samej ławce nie potrafią się trochę posunąć, by razem uzyskać to, czego chcą wszyscy. Ustawa nie odpowiada samorządom, opinia samorządów nie odpowiada politykom. Nie ma ustawy, jest konflikt. Smutne, ale prawdziwe.

Niektórzy twierdzą, że aglomeracja śląska nie potrzebuje ustawy metropolitalnej, bo prezydenci miast sami są w stanie się dogadać.
Najlepiej byłoby, gdyby metropolia kształtowała się oddolnie, właśnie na zasadzie współpracy między samorządami, ale doświadczenie pokazuje, że to wychodzi nie najlepiej. Widać to na Śląsku i w Warszawie, i również w Trójmieście. Dla 14 śląskich miast na prawach powiatu, gdzie mieszka ponad 2,5 mln ludzi, stworzenie dużego okręgu miejskiego. Do tego potrzebne są jednak dodatkowe pieniądze z programów rządowych i regionalnych. Metropolii łatwiej będzie zdobywać środki na duże przedsięwzięcia, istotne dla całego obszaru. Musi jednak istnieć jeden ośrodek decyzyjny, a nie 14.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY

*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia