Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kutz: wyrok uniewinniający Kiszczaka jest czysty i może być wzorcem

Redakcja
Podczas wywiadu na antenie TVN24 Kazimierz Kutz powiedział, że wyrok uniewinniający gen. Kiszczaka "od strony prawnej jest czysty i może być wzorcem". Mimo nacisków sąd orzeka w ramach swoich przepisów. Może duch mógłby być inny, ale to chłodne orzekanie wydaje mi się być prawidłowe - kontynuował

Oświadczenie przewodniczącego NSZZ Solidarność Piotra Dudy w sprawie uniewinnienia generała Kiszczaka

Wyrok sądowy uniewinniający Kiszczaka został ogłoszony przez warszawski sąd, który od 17 lat rozpoznawał postawione mu zarzuty. Były szef resortu spraw wewnętrznych w rządzie generała Jaruzelskiego został oskarżony o wydanie 13 grudnia 1981 roku szyfrogramu, w którym zezwolił oddziałom zwartym milicji do użycia broni palnej przeciwko strajkującym załogom. W wyniku pacyfikacji kopalni Wujek i Manifest Lipcowy przez siły ZOMO zginęło 9 górników, a 25 zostało postrzelonych.

Dwa lata dla Kiszczaka za pacyfikację kopalni Wujek

- Chciałbym uznać i nawet pochwalić ten wyrok, bo od strony prawnej jest czysty i może być wzorcem. Mimo nacisków sąd orzeka w ramach swoich przepisów. Może duch mógłby być inny, ale to chłodne orzekanie wydaje mi się być prawidłowe - powiedział Kutz poproszony o skomentowanie sprawy. - Kiszczak jest jedną z najbardziej tragicznych postaci minionej historii. Na Śląsku wdowy, rodziny i dzieci westchną sobie głośno "O la boga nie ma sprawiedliwości w tym kraju" - dodał.

Kiszczak uniewinniony w procesie Wujka

Kutz podkreślił rolę Kiszczaka w tworzeniu Okrągłego Stołu, ale również obecność wśród twórców stanu wojennego. Kiszczak nie był jedynym autorem, ale zasiadał wśród większej ilości osób i "i za wszystko co się wtedy działo, za cały ten scenariusz on odpowiada, bo może jest autorem tego scenariusza" - kontynuował reżyser.

Czytaj komentarz Teresy Semik: Samowola milicji nie była możliwa

To już czwarty proces Kiszczaka. Rozpoczął się 10 marca 1993 roku przed katowickim sądem, ale z powodu choroby generała został przeniesiony do Warszawy, gdzie Kiszczak mieszka. Pierwszy też zakończył się uniewinnieniem, ale po jego uchyleniu odbył się drugi proces, w którym skazano Kiszczaka na 2 lata więzienia.

Ten wyrok też został uchylony. W trzecim procesie sąd uznał, że zarzut wobec generała przedawnił się jeszcze w czasach PRL-u, bo jest występkiem. Teraz znów został uniewinniony, ale nie ma wątpliwości, że ten wyrok będzie zaskarżony. Tak twierdzi adwokat Janusz Margasiński, pełnomocnik poszkodowanych górników oraz ich rodzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!