Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lampiony w górę, czyli sposób na czytanie Biblii

Michał Wroński
Ale zuchy! Uczestnicy środowej mszy w kościele pw. św. Piusa X w Rudzie Śląskiej
Ale zuchy! Uczestnicy środowej mszy w kościele pw. św. Piusa X w Rudzie Śląskiej fot. arkadiusz gola
Dziś we wszystkich kościołach ostatnie tegoroczne roraty. Tylko najwytrwalsi mogą pochwalić się obecnością na wszystkich 22 adwentowych nabożeństwach.

Trudno się dziwić. Nie jest łatwo przez cztery tygodnie zrywać się z łóżka niemal w środku nocy (nabożeństwa na ogół zaczynały się o 6.30). Od czego są jednak rodzice!

- Mama mnie budziła - przyznała Agata Łyżwa, którą spotkaliśmy w środę rano w kościele pw. św. Piusa X w Rudzie Śl. Proboszcz parafii, ks. Krzysztof Sitek nie ukrywa, że wczesne wstawanie stanowiło też wyzwanie dla dorosłych, ale już jego w tym głowa, aby obudzić uczestników nabożeństwa. Lampiony w górę! Lampiony w dół! Roraty w rudzkim kościele miały w sobie coś z gimnastyki - i nikt nie przysypiał.
- Podczas rorat namawialiśmy do codziennego czytania Biblii. Dzieci szły więc do domu i prosiły rodziców, by wspólnie poszukać cytatu, który usłyszały w kościele - mówi ks. Sitek.

Roraty to piękna msza ku czci Najświętszej Maryi Panny odprawiana w Adwencie zwyczajowo przed świtem. W Polsce znana już była w XII wieku, ale prawdziwą popularność zyskała w wieku XVI.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!