Stacje te, jak wynika z ogłoszonego w środę raportu NIK, dopuściły do ruchu 185 tys. samochodów, choć nie wiadomo, czy miały właściwe wyposażenie, sprawne urządzenia pomiarowe i warunki do wykonywania badań.
Zdaniem NIK w czasie kontroli pojazdów może dochodzić do korupcji. Uznano, że w co czwartym powiecie badania diagnostyczne były zbyt powierzchowne. Na dodatek w stacjach zatrudniano osoby karane lub podejrzane o poświadczenie nieprawdy w dowodach rejestracyjnych lub przyjmowanie łapówek w zamian za taką usługę. Te naganne praktyki kontrolerzy NIK ujawnili w ponad połowie z badanych powiatów.
Wyniki kontroli NIK nie odbiegają od tego, co obserwuje wielu z nas. Antykorupcyjni funkcjonariusze ze Śląskiej Komendy Policji zajmują się aktualnie stacją z Tychów. Wraz z policjantami z tego miasta przesłuchali już około 3000 osób. Prawie 900 podejrzanych usłyszało zarzuty.
Jak ustalono, proceder w tyskiej stacji diagnostycznej trwał co najmniej od 1999 roku. Za łapówki dokonywano wpisów w dowodach rejestracyjnych. Stan techniczny aut nie był ważny. Bardzo często diagności w ogóle samochodów nie widzieli. Ich właściciele nawet nie fatygowali się, by przyjechać do stacji. Z diagnostami współpracowały pracownice biurowe, które zajmowały się wpisami w rejestrze, pobieraniem opłat i wystawianiem faktur.
Policjanci ustalili, że z usług nieuczciwych diagnostów korzystali m.in. właściciele dużych baz transportowych. W wielu przypadkach pracownicy podrabiali na fakturach podpisy klientów. Wśród podejrzanych są również osoby, które wręczały łapówki. Zabezpieczona dokumentacja nadal jest analizowana. Rocznie na stacji dokonywano przeglądów kilkunastu tysięcy pojazdów. W przypadku zebrania przez śledczych nowych dowodów, podejrzani usłyszą kolejne zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi im nawet 10 lat więzienia.
Nieuczciwych diagnostów zatrzymano także w Raciborzu. Za 20-40 zł potwierdzali w dokumentach dobry stan techniczny aut, nie przeprowadzając badań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?