Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Górnik Zabrze 2:4. Wielki mecz Górnika [WIDEO, WYNIK RELACJA]

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
Marzący o powrocie na fotel lidera Lotto Ekstraklasy Lech Poznań został rozbity przez Górnika Zabrze. Zabrzanie wykorzystali wszystkie okazje o pokonali kandydata do mistrzowskiej korony 4:2. Górnik rozegrał jedno z najlepszych spotkań wiosną.

Już w tunelu prowadzącym na murawę widać było ogromne skupienie i skoncentrowanie piłkarzy obu drużyn. Lech po zwycięstwie Legii z Koroną stracił fotel lidera, ale ani myślał odpuszczać. Żeby jednak wyprzedzić drużynę ze stolicy potrzebował zwycięstwa z Górnikiem. Zabrzanie też chcieli udowodnić, że na miejsce w czołowej ósemce zasłużyli, a przy okazji wykorzystać porażkę Wisły Płock i wrócić do gry o czwarte miejsce.

Poznańska Lokomotywa ruszyła ostro i obrońcy Górnika przeżywali ciężkie chwile. W 7 minucie zabrzan uratował słupek po strzale Kamila Jóźwika, chwilę później ten sam piłkarz przegrał pojedynek z Tomaszem Loską. Wydawało się, że bramka dla Lecha to kwestia czasu, tymczasem kibice na stadionie przy ulicy Bułgarskiej nagle ucichli. Górnik wyprowadził po profesorsku kontrę, którą celnym strzałem zakończył Marcin Urynowicz. Asystę zaliczył oczywiście Rafał Kurzawa. Górnik pokazał, że nawet bez Igora Angulo, którego zastąpił Daniel Słoma, też potrafi strzelać bramki.

Po 30 minutach gry zaiskrzyło na murawie. Piłkarze nie oszczędzali swoich kości i po kolejnym faulu zaczęli sobie skakać do gardła (Trałka i Matuszek). Sędzia Bartosz Frankowski jednak przyglądał się całemu zajściu, nie dopatrzył się przewinienia a tym bardziej użycia żółtego kartonika i nakazał wznowić grę.

Lech znowu zyskał przewagę, Loska fruwał w powietrzu broniąc strzały poznańskich piłkarzy. I znowu Górnik wyprowadził kontrę po której bramkarz Lecha był bezradny. Na bramkę gospodarzy strzelał Szymon Żurkowski, bramkarz gospodarzy zdołał odbić piłkę, ale na miejscu był Mateusz Wieteska i piłka znalazła się w siatce.

Do przerwy wynik już nie uległ zmianie. Lech miała przewagę w posiadaniu piłki (75:25), ale jak mówią piłkarze ważne to co jest w siatce. A w tym elemencie lepsi byli piłkarze z Zabrza.

Lech nie miał już nic do stracenia, musiał gonić wynik, co stwarzało, okazję dla Górnika. Poznaniacy atakowali ale obrona gości z Zabrza spisywała się bez zarzutu i w porę likwidowała groźne akcje. Zabrzanie byli też bliżsi zdobycia kolejnych bramek. Damian Kądzior najpierw trafił w boczną siatkę, a potem mając idealną pozycję zbyt długo czekał i obrońcy zdołali zablokować strzał.

Zabrzanie cierpliwie czekali na okazje i się doczekali. Najpierw Matusa Putnocky'ego pokonała Szymon Matuszek, a pięć minut później Damian Kądzior. To jednak nie koniec emocji, bo Lech też nie chciał być gorszy i po dośrodkowaniu Macieja Makuszewskiego ukraiński napastnik Lecha pokonał Loskę.

Zabrzanie do ostatniego gwizdka sędziego atakowali szukali kolejnych okazji do strzelenia bramek, ale do siatki trafił Lech, a właściwie aAciej Gajos, ustalając wynik meczu.

Lech Poznań - Górnik Zabrze 1:4 (0:2)

0:1 Marcin Urynowicz (18)
0:2 Mateusz Wieteska (35)
0:3 Szymon Matuszek (68)
0:4 Damian Kądzior (73)
1:4 Ołeksij Chobłenko (75)
2:4 Maciej Gajos (90)

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń)

Widzów 28 629

Lech Putnocky - Situm, Dilaver, Vujadinović, Kostewycz - Klupś (46. Chobłenko), Gajos, Trałka, Majewski (75. Makuszewski), Jóźwiak - Gytkjaer,

Górnik Loska - Wieteska, Suarez, Bochniewicz, Gryszkiewicz (90. Wolniewicz) - Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Urynowicz (87. Koj), Kurzawa - Smuga (80. Pawłowski),

Żółte kartki Majewski, Vujadinović, Dilaver - Bochniewicz, Wieteska, Gryszkiewicz, Matuszek

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!