Lechia Gdańsk - Piast Gliwice relacja, wynik, zdjęcia
Meczem z Piastem z Lechią pożegnał się Filip Mladenović. Serb grał w Gdańsku przez 2,5 roku, ale teraz nie zdecydował się przedłużyć wygasającego 30 czerwca kontraktu nawet o miesiąc, a plotki mówią, że 29-letni lewy obrońca wkrótce wyląduje w Legii Warszawa.
Piast w tym sezonie już cztery razy przegrał z Lechią, więc nic dziwnego, że spotkanie w Gdańsku zaczął bardzo ostrożnie. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika nie bardzo kwapili się do ataku, ale za to dobrze się bronili, a kibice zaczęli nudzić się na trybunach.
Na pierwszy celny strzał czekaliśmy w Gdańsku ponad pół godziny. Portugalczyk Ze Roberto najpierw uderzył z dystansu w środek bramki, a chwilę później z 14 m posłał piłkę pod poprzeczkę i tylko świetna interwencja Frantiska Placha uchroniła Piasta przed utratą gola.
Gliwiczanie w końcu też zagrozili bramce gospodarzy. Najpierw po centrze Mikkela Kirkeskova i zgraniu piłki przez Sebastiana Milewskiego celnie strzelił Jorge Felix. Potem po centrze z rogu Toma Hateleya głową uderzył Piotr Parzyszek, ale minimalnie chybił celu.
Jeszcze przed przerwą kibice zobaczyli piłkę w siatce. Po świetnym dośrodkowaniu Jaroslava Mihalika Placha pokonał Flavio Paixao, ale analiza VAR wykazała, że Portugalczyk skierował do bramki ręką i sędzia Tomasz Kwiatkowski nie uznał tego trafienia.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU LECHIA GDAŃSK - PIAST GLIWICE
Początek II połowy zwiastował większe emocje. Zaczęło się od pięknego uderzenia Parzyszka z linii pola karnego w słupek. Gdańszczanie nie chcieli być gorsi i też obili piłką obramowanie bramki Piasta. Z dystansu kąśliwie przymierzył Ze Gomes i tym razem słupek uratował gliwiczan.
Decydująca dla losów meczu okazała się 74 minuta. W polu karnym Brazylijczyk Conrado wpadł na Urosa Koruna i wyłożył się jak długi. Gliwiczanie długo protestowali, ale sędzia z Warszawy okazał się nieugięty i podyktował bardzo kontrowersyjną jedenastkę dla Lechii. Skutecznym egzekutorem okazał się Paixao strzelając swojego 14 gola w tym sezonie.
Piast starał się strzelić gola i miał ku temu okazje. Jeszcze przed bramką dla Lechii sam na sam z bramkarzem był Felix, ale Dusan Kuciak z łatwością obronił próbę lobu Hiszpana. W końcówce Słowak poradził sobie również ze stojącym z nim oko z oko Patrykiem Tuszyńskim i gliwiczanie ponieśli drugą porażkę w grupie mistrzowskiej.
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
Bramka 1:0 Flavio Paixao (74-karny)
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Żółte kartki Nalepa, Mladenović, Maloca (Lechia) - Alves (Piast)
Widzów 3.967
Lechia Kuciak – Fila, Nalepa, Maloča, Mladenović – Tobers – Mihalik (69. Saief), Gajos (87. Makowski) Kubicki, Gomes (61. Conrado) – F. Paixao
Piast Plach – Konczkowski, Korun, Czerwiński, Kirkeskov – Jodłowiec, Hateley – Vida (58. Tuszyński), Felix, Milewski (80. Steczyk) – Parzyszek (64. Alves).
Bądź na bieżąco i obserwuj
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
To jest zabawne
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wzruszające chwile byłego premiera. Pożegnany owacjami na stojąco - WIDEO
- Z tego okręgu KO jeszcze nigdy nie uzyskała mandatu do PE. Deklaracja „jedynki”
- Sikorski ostro skrytykował politykę PiS. Wiceszef MSZ punktuje poprzedników
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]