Legenda Górnika Zabrze odeszła. Roman Lentner zmarł w wieku 85 lat

O śmierci legendarnego piłkarza poinformowała jego rodzina. Roman Lentner od dłuższego czasu ciężko chorował. Zmarł w wieku 85. lat w Berlinie, gdzie od wielu lat mieszkał. Odszedł od nas jeden z najlepszych i najważniejszych piłkarzy w całej historii Górnika Zabrze, a przede wszystkim wspaniały człowiek i przyjaciel, który na zawsze będzie w pamięci piłkarskich kibiców.

Roman Lentner jest uważany za jednego z najlepszych skrzydłowych w historii polskiej piłki. Urodził się 15 grudnia 1937 r. w Chropaczowie, dzielnicy Świętochłowic. Do Górnika trafił jesienią 1956 roku, miał zaledwie 19 lat. Wcześniej przez kilka lat mieszkał w miejscowości Karlino na Pomorzu, gdzie nieco przypadkiem trafił z… obozu dla młodzieży z górniczych rodzin.

Z zabrzańskim klubem Lentner osiem razy był mistrzem Polski i zdobył trzy Puchary Polski. W barwach Górnika rozegrał niemal 300 oficjalnych meczów, zdobywając 86 goli. Nikt wtedy nie liczył asyst, ale pewnie ponad sto goli padło po jego dograniach piłki z lewej strony.

Mając 20 lat zagrał ze Związkiem Radzieckim w legendarnym meczu na Stadionie Śląskim, był na igrzyskach w Rzymie. Jego karierę przerwała pechowa kontuzja odniesiona podczas pobytu Górnika na tournee po Ameryce Południowej. Lentner doznał wówczas złamania swojej „złotej” lewej nogi.

W barwach Górnika Lentner rozegrał niemal 300 oficjalnych meczów, zdobywając 86 bramek. Z ukochanym klubem zdobył nie tylko osiem tytułów mistrza Polski, ale także trzy Pucharu Polski.

Po raz ostatni zabrzański stadion odwiedził niemal sześć lat temu. Latem 2017 roku kibice powitali go na stadionie śpiewając głośno „Sto Lat”. Lentner nie krył wtedy wzruszenia. To był fantastyczny piłkarz, a jednocześnie bardzo skromny człowiek, który na zawsze pozostanie w pamięci fanów nie tylko Górnika, ale także wszystkich kibiców futbolu.