Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa – Górnik Zabrze 1:0 LIVE, NA ŻYWO, WYNIK Hit w Ekstraklasie

Tomasz Kuczyński
W lipcu Górnik wygrał z Legią 3:1.
W lipcu Górnik wygrał z Legią 3:1. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
W hitowym meczu 15. kolejki Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze zagra w niedzielę w Warszawie z Legią. Początek o godz. 18. TUTAJ na dziennikzachodni.pl prowadzona będzie relacja LIVE ze spotkania Legia – Górnik.

Kiedy na inaugurację sezonu Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze pokonał na swoim stadionie Legię Warszawa 3:1, nikt pewnie nie przypuszczał, że nie będzie to jednorazowy wyczyn beniaminka. Jednak drużyna trenera Marcina Brosza nie tylko poszła za ciosem, ale po zakończeniu I rundy zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Na dodatek ma w swych szeregach lidera strzelców ligi Hiszpana Igora Angulo (16 bramek) i najlepszego pod względem asyst Rafała Kurzawę (12 podań, po których padły gole). Już nikt nie może traktować zabrzan z przymrużeniem oka.

Po przerwie na mecze reprezentacji Ekstraklasa rozpoczyna rundę rewanżową, co oznacza, że czeka nas prawdziwy hit - Legia Warszawa, mistrz Polski i wicelider tabeli, podejmie w niedzielę Górnika, do którego po 15. kolejkach ma punkt straty (początek o godz. 18). Trybuny stadionu przy ulicy Łazienkowskiej wypełnią się do ostatniego miejsca, a podopieczni trenera Brosza też mogą liczyć na wsparcie, ponieważ kibice Górnika dostali na ten mecz 1790 biletów.

Dla Górnika będzie to mecz prawdy, który może zdecydować, kto spędzi zimę w fotelu lidera. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że oprócz najbliższej kolejki, do rozegrania w tym roku będzie jeszcze pięć serii spotkań Ekstraklasy. Zresztą Górnik wyjdzie na boisko w tym roku jako ostatni, aby 18 grudnia zagrać z Cracovią. Oprócz tego zabrzanie zmierzą się 24 listopada z Jagiellonią Białystok, 3 grudnia w Krakowie z Wisłą, 8 grudnia z Lechią Gdańsk i 13 grudnia w Gdyni z Arką.

Moi piłkarze są najlepiej przygotowani do gorącej atmosfery i pełnych trybun - mówi Marcin Brosz.

W Zabrzu przygotowują się do meczu z Legią. Łukasz Wolsztyński przyznał, że z tyłu głowy jest myśl, iż to spotkanie z mistrzem Polski w ligowym klasyku.

- Oczywiście, że jest taka myśl. Nie ma w tym nic dziwnego. Przed każdym spotkaniem mamy jednak określony plan, założenia na mecz, które następnie chcemy zrealizować na boisku. Jeżeli uda się je wprowadzić w życie, to będzie dobrze. My chcemy po prostu grać swoje. Nie oglądać się na rywala, tylko samemu wdrożyć podczas meczu to, co sobie założyliśmy i nad czym pracowaliśmy. Tak jest w przypadku każdego spotkania. Tak będzie i w niedzielę - ocenił Łukasz Wolsztyński w rozmowie na stronie Górnika, tak kwitując fakt, że na trybunach będzie komplet: - Bardzo nas cieszy, że Górnik jest magnesem przyciągających kibiców. Jak widać dotyczy to już nie tylko Zabrza, ale również naszych meczów wyjazdowych. To pokazuje również, że nasza postawa jest doceniana. Wiem, że nasi kibice wykorzystali komplet biletów. Atmosfera będzie gorąca, a na boisku czekają nas zapewne wielkie emocje.

Górnik rozegra 120. mecz ligowy z Legią. Niedawno Marcin Brosz przypomniał, że wygrał już w Warszawie, ale jako zawodnik zabrzańskiej drużyny. Było to 18 października 1998 roku, a Górnik wygrał przy Łazienkowskiej 1:0 po bramce rezerwowego Tomasza Sobczaka w 90. minucie. Brosz wszedł na boisko w 68. minucie, zmieniając Dariusza Dźwigałę. Trenerem zabrzan był wtedy Jan Żurek. Na koniec sezonu 1998/1999 Legia zajęła trzecie miejsce, a Górnik siódme.

- 19 lat temu wygraliśmy z Legią na jej stadionie, po bramce Tomka Sobczaka. To dobre wspomnienie, ale historia nie gra. W niedzielę będziemy musieli tę historię pisać na nowo. Z takim nastawieniem jedziemy do Warszawy – zapowiada trener Górnika Marcin Brosz. - To będzie bardzo dobre, emocjonujące spotkanie. Liczę, że przywieziemy punkty do Zabrza.

Od tego czasu śląski zespół ani razy nie wygrał w Warszawie, notując 5 remisów i 11 porażek.

Trener Brosz nie martwi się, że młodych zawodników na pełnym stadionie przy Łazienkowskiej strawi trema.

- Myślę, że nie. Przecież moi piłkarze są najlepiej przygotowani do gorącej atmosfery i pełnych trybun - grają przed nimi w każdym meczu – przypomina opiekun zabrzan.

Przed meczem w Warszawie próbuje się zdyskredytować zespół ze Śląska. Na Twitterze pojawiło się, które ma udowodnić, że Górnik Zabrze jest najsłabszym liderem w Europie, bo zdobywa tylko 1,9 pkt na mecz. Z drugiej strony katowicki Sport pokazał, że zabrzanie są najlepszym beniaminkiem w 41 europejskich ligach.

Typy ekspertów Dziennika Zachodniego na mecz Legia – Górnik: Magdalena Figura 2:2, Jan Furtok 1:2, Edward Socha 1:0, Mariusz Śrutwa 2:0, Jan Żurek 0:1.

Mecz w Warszawie pokaże stacja Canal+. Początek transmisji o godz. 17.35.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!