Mecz Piasta z Legią zapowiadał się jako hit kolejki i faktycznie był ciekawym widowiskiem. Mistrz Polski pokazał się przy Okrzei z bardzo dobrej strony, choć zagrał nieskutecznie i wygrał tylko 1:0. Statystki na koniec meczu świadczyły o dominacji Legii - strzały: 26:6, strzały celne 5:1, rzuty rożne 10:1… Legia przedłużyła swoją serię bez ligowej porażki do 11 meczów. Wygrała z Piastem pierwszy raz od 2018 roku.
Fornalik: Legia to najlepszy zespół, jaki zagrał w Gliwicach
Gliwiczanie zostali pokonani po serii 7 spotkań bez porażki. Drużyna ze stolicy zapewniła sobie grę w europejskich pucharach. Wprawdzie do końca sezonu zostały jeszcze 4 kolejki, ale Legia może już powoli mrozić szampany, bo jest na autostradzie do mistrzostwa Polski.
- Legia pokazała swoją wysoką jakość i umiejętności. Był to bez zwątpienia najlepszy zespół, jaki w tym sezonie zagrał w Gliwicach - ocenił trener Piasta Waldemar Fornalik. - Zrobiliśmy co mogliśmy, aby przeciwstawić się zespołowi Legii. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wyjść na
prowadzenie. Świetną sytuację miał Tiago Alves, lecz nie udało mu się jej wykorzystać. Drużyna z Warszawy pokazała swoją wyższość pod względem stwarzanych sytuacji pod bramką.
Tiago Alves przeprosił za swoje pudło
W 62. minucie piłka powinna znaleźć się w bramce Legii. Jakub Świerczok idealnie wyłożył piłkę na szósty metr, ale Tiago Alves nie trafił do bramki! Ta sytuacja długo będzie się śniła Portugalczykowi, który na Twitterze przeprosił za swoje pudło.
Mecz z Legią jest już jednak historią, a w sobotę Piast będzie szukał punktów w Lubinie z Zagłębiem, które w środę odprawiło Wisłę Kraków 4:1. Gliwiczanie zagrają bez Michała Chrapka (kartki) i Bartosza Rymaniaka (wykluczony do końca sezonu przez uraz kolana).
Raków zagra u siebie w Ekstraklasie po 23 latach
W piątek Częstochowie będzie wielkie święto, ponieważ po 23 latach wróci tu Ekstraklasa. Raków wreszcie może zagrać na swoim modernizowanym stadionie, a nie „u siebie” w Bełchatowie. Częstochowianie poprzednio przy Limanowskiego w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrali 6 czerwca 1998 roku i przegrali z Pogonią Szczecin 0:2. Ostatni raz Raków wygrał w Ekstraklasie (wtedy w I lidze) w roli gospodarza na swoim obiekcie 7 marca 1998 roku, pokonując Petrochemię Płock 1:0 po bramce Grzegorza Skwary.
Podbeskidzie i Górnik chcą wygrać
U siebie zagrają też Podbeskidzie (w piątek z Lechem Poznań) i Górnik Zabrze (w sobotę z Wisłą Płock). Walczący o ligowy byt Górale przegrali w szalonym meczu we Wrocławiu 3:4, tracąc gola w 6. doliczonej minucie. Drużyna Roberta Kasperczyka gra z "nożem na gardle" i musi szukać punktów w każdym meczu.
Zabrzanie ulegli Pogoni w Szczecinie 0:1 po bramce swojego byłego zawodnika Rafała Kurzawy i mają serię pięciu meczów bez wygranej. W Górniku przeciw Wiśle Płock zabraknie pauzującego za żółte kartki Alexa Sobczyka.
Program 27. kolejki PKO Ekstraklasy
Piątek (23.04)
Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław (godz. 18)
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lech Poznań (20.30)
Sobota (24.04)
Górnik Zabrze - Wisła Płock (15)
Zagłębie Lubin – Piast Gliwice (17.30)
Wisła Kraków – Cracovia (20)
Niedziela (25.04)
Warta Poznań - Jagiellonia Białystok (12.30)
Stal Mielec - Pogoń Szczecin (15)
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (17.30)
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
