Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legion Niezłomnych. Felieton Jędrzeja Lipskiego, redaktora naczelnego DZ

Jędrzej Lipski
Zadziwiające, a zarazem niepokojące są wydarzenia ostatnich tygodni. Pozwolę sobie wrócić do sprawy, o której już pisałem w ubiegłym tygodniu, czyli do bezprecedensowego ataku na osobę i świętość Jana Pawła II.

Uświadomiłem sobie, iż te same środowiska, lewackie i lewicowe właśnie dokonały zamachu na Jana Pawła II po raz drugi. Tak, nie przejęzyczyłem się, właśnie zamachu. Pierwszy, z 13 maja 1981 roku, dokonany rękami Ali Agcy miał pozbawić życia duchowego przywódcy chrześcijańskiego Świata Cywilizacji Zachodu. Wówczas się nie udało. I teraz, po 42 latach od tamtych dramatycznych chwil spróbowano dokonać zamachu po raz drugi.

Tym razem nie na ciało, a na ducha. Mam nadzieję, że i tym razem ten podły czyn spali na panewce. Obok tej sprawy, w ostatnich dniach wypłynęła na światło dzienne kolejna sprawa dotycząca dokonanego mordu na duchownym. W 1987 roku agenci komunistycznych służb specjalnych otruli księdza Franciszka Blachnickiego, twórcę ruchu oazowego Światło i Życie, kapłana niezłomnego. Ci, którzy dokonali tej zbrodni, ich mocodawcy, poplecznicy wciąż cieszą się wolnością, splendorem, apanażami władzy i finansowymi przywilejami. Ręka sprawiedliwości jakoś do tej pory ich pomijała. Zanurzając się w dzieje kościoła katolickiego w Polsce, zwłaszcza w czasy PRL, co rusz natykamy się na akty bezprawia i bestialskie mordy dokonywane przez komunistów na duszpasterzach. Począwszy od 1944 roku, aż po 1989 rok.

Trudno zliczyć i wymienić tych, którzy niosąc posługę kapłańską zostali przez komunistów zamordowani. Są ich setki. Blachnicki, Kotlarz, Marszałek, Gurgacz, Stępień, Łuszczyński, Kontny, Trojnar, Rapacz, Fudali, Kaczyński, Domański, Pilipiec, Skorupka…. Wymieniać można by bez końca! Cichy legion kapłanów niezłomnych, którzy nie bacząc na własne dobro, do końca pozostali wierni swoim ideałom i nie ugięli się pod żadną presją czy szantażem. Oddali życie za wiarę, prawdę, wolność i ojczyznę. I o nich się nie mówi, nie wspomina, nie przywraca się ich naszej zbiorowej pamięci, nie zapełnia nimi panteonu naszych bohaterów. Dlaczego? Ile osób pamięta, że Ci bohaterowie mają swoje święto, Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych? Kiedy?

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera