Leonardo Koutris bohaterem kuriozalnej sytuacji
Piłkarz Portowców pierwszą żółtą kartką został ukarany w 68. minucie za faul na przeciwniku. To było czwarte napomnienie dla 28-latka, co oznacza jego wymuszoną pauzę w następnym ligowym meczu przeciwko Stali Mielec. Niedługo później trener Jens Gustafsson zdecydował się ściągnąć z boiska swojego gracza, który był mocno zdegustowany przebiegiem meczu i fatalną postawą całej drużyny przeciwko Rakowowi.
Pogoń przegrała po fatalnych błędach obrońcy
Zmiana greckiego obrońcy nie uchroniła go przed drugą żółtą kartką. W doliczonym czasie gry intensywne dyskusje przesądziły, że sędzia Łukasz Kuźma zdecydował się po raz drugi pokazać 28-latkowi żółtą kartką, co w konsekwencji oznaczało czerwoną kartkę. Mocno zdenerwowany Leonardo Koutris musiał udać się do szatni.
Pogoń Szczecin przegrała w fatalnym stylu z Rakowem Częstochowa
Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla Portowców, którzy przegrywali już od 8 minuty po rzucie karnym wykorzystanym na raty przez Giannisa Papanikolaou. "Jedenastka" została podyktowana po zagraniu ręką Leo Borgesa we własnym polu karnym. Ten sam gracz wystąpił w roli głównej w 20. minucie. Defensor stracił piłkę tuż przy linii własnej "szesnastki" na rzecz Johna Yeboaha, który wyłożył ją do pustej bramki dla Ante Crnaza.
Pogoń tego dnia było stać jedynie na kontaktowe trafienie autorstwa Kamila Grosickiego. Portowcy spadli na 6. miejsce w ligowej tabeli, a mogą znaleźć się jeszcze niżej, jeśli w niedzielę Legia Warszawa pokona przy Bułgarskiej drużynę Lecha Poznań.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?